Studio Filmowe „Kadr” zawiązało się 1 maja 1955 roku jako Zespół Autorów Filmowych „Kadr”. Jest najstarszą wytwórnią produkcji filmów w historii polskiego kina. Do 2009 roku w studiu wyprodukowano około 150 kultowych pozycji filmowych. Wśród nich m.in. filmy Andrzeja Wajdy, Andrzeja Munka czy Jerzego Kawalerowicza. Pamiętacie je wszystkie?
Rozwiąż quiz o kultowych filmach. Jesteś mistrzem, jeżeli zgarniesz 100 proc. punktów! Dalszą część artykułu znajdziesz pod quizem…
Zobacz także: Pokonała kompleksy i chorobę. Stanisława Celińska to wzór dla wszystkich
Zespół Filmowy „Kadr”. Co warto o nim wiedzieć?
Poza słynnymi produkcjami, studio nabyło także prawo do ponad 400 filmów. Odziedziczyło je po nieistniejących już dziś państwowych Zespołach i Studiach Filmowych. Przez 13 lat swej działalności, wytwórnia działała jako Zespół Filmowy „Kadr”. Została jednak rozwiązana w wyniku konfliktu z PRL-owskimi władzami. Nagonka doprowadziła do zawieszenia działalności na okres czterech lat. Studio wznowiło działalność 1 stycznia 1972 roku pod nową nazwą – Studio Filmowe „Kadr”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo…
Zobacz także: Jest jedną z najsłynniejszych polskich aktorek. To zrobiła dla Marka Grechuty
Na przestrzeni lat 1955 – 1968 i 1972 – 2007 rolę kierownika artystycznego zespołu filmowego, a następnie Studia „Kadr” dzierżył reżyser Jerzy Kawalerowicz. Przez kolejne trzy lata funkcję tę sprawował Jerzy Kapuściński, a następnie Łukasz Barczyk. W 2011 roku połączyło się ze Studiem Filmowym „Oko”, a cztery lata później dyrektorem artystycznym został Filip Bajon.
Od 2009 roku Studio bierze udział w programach, które polegają na rekonstrukcji cyfrowej filmów. W ciągu ośmiu kolejnych lat, z zasobów filmowych, którymi zarządza Studio Filmowe „Kadr”, odnowiono ponad 50 kultowych produkcji.
1 października 2019 roku, Studio Filmowe „Kadr” włączono do kolektywu filmowego o nazwie Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych. Scaliła ona dodatkowo „starą” WFDiF, a także studia Tor, Zebra i SMF. Stało się tak na mocy Zarządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 3 września 2019 roku.
Zobacz także: Niespodziewane wieści. Krystyna Janda wraca po latach do TVP i Teatru Telewizji
Te filmy zapamiętamy na zawsze. Zapisały się w kanonie
Pierwszymi filmami, jakie powstały w ramach Studia Filmowego „Kadr”, były: „Człowiek na torze” w reżyserii Andrzeja Munka, a także kultowy „Kanał” Andrzeja Wajdy. Rok później, wytwórnia wyprodukowała także produkcje „Eroica. Symfonia bohaterska w dwóch częściach”, „Był sobie raz…” oraz „Deszczowy lipiec”.
Zobacz także: Gwiazda PRL-u nosi bardzo rzadkie imię. Od 24 lat nikt nie nazwał tak córki
Na wyjątkowe uznanie zasługuje „Popiół i diament” z 1958 roku, który wyreżyserował Andrzej Wajda. Nie można zapomnieć także o „Krzyżu Walecznych” Kazimierza Kutza, „Domu” autorstwa duetu Walerian Borowczyk i Jan Lenica, „Ostatnim dniu lata” Tadeusza Konwickiego, a także słynnym „Orle” Leonarda Buczkowskiego.
Zobacz także: Była uwielbiana przez widzów. Mieszkała w teatralnej garderobie
W 1959 roku zadebiutował sam kierownik studia, Jerzy Kawalerowicz, odpowiadając za brawurową reżyserię filmu „Pociąg”. W tym samym roku, Andrzej Wajda wyreżyserował także dramat wojenny pod tytułem „Lotna”. Nową dekadę rozpoczęły z kolei takie klasyki jak: „Do widzenia, do jutra” Janusza Morgensterna, „Matka Joanna od Aniołów” Jerzego Kawalerowicza, „Niewinni czarodzieje” Andrzeja Wajdy, „Nikt nie woła” Kazimierza Kutza, a także „Szklana góra” Pawła Komorowskiego.
Zobacz także: Grał w „Weselu”, „Spadku” i „Wojnie domowej”. 26 kwietnia obchodziłby urodziny
Nie sposób wymienić wszystkich kultowych filmów, jakie powstały pod szyldem Studia Filmowego „Kadr”. Najsłynniejsze z nich, które zyskały status kultowych, to z całą pewnością: „Smarkula” i „Marysia i Napoleon” Leonarda Buczkowskiego, „Faraon” Jerzego Kawalerowicza, „Molo” Wojciecha Solarza, „Chłopi” Jana Rybkowskiego, „Noce i dnie” Jerzego Antczaka, „Rodzina Leśniewskich” Janusza Łęskiego, „Vabank” Juliusza Machulskiego, „Debiutantka” i „Krzyk” Barbary Sass, „Wielki Szu” Sylwestra Chęcińskiego, a także „Wyjście awaryjne” Romana Załuskiego”.
Zobacz także: Jest królem polskiej komedii. Bohdan Łazuka aktorem został przypadkiem
Kultowe klasyki od Studia Filmowego „Kadr”
W 1983 roku, na ekranach kin zadebiutowała kultowa „Seksmisja” Juliusza Machulskiego, a rok później jego „Vabank II, czyli riposta”. Wtedy też światło dzienne ujrzały słynne „Szaleństwa Panny Ewy” w reżyserii Kazimierza Tarnasa, a rok później ukazały się „Dziewczęta z Nowolipek” i „Rajska jabłoń” Barbary Sass.
Zobacz także: To ona była Anną Marią z przeboju Czerwonych Gitar. „Zdałem się na przesłanie”
Nie można zapomnieć także o takich klasykach jak „Pierścień i Róża” w reżyserii Jerzego Gruzy, czy też „Kingsajzie” Juliusza Machulskiego. W 1989 roku premierę miał także kultowy „Konsul” Mirosława Borka. Lata 90. rozpoczęły się od „Historii niemoralnej” Barbary Lass, „Dziecka szczęścia” Sławomira Kryńskiego, a także „Szczura” Jana Łomnickiego. Kolejna dekada obfitowała z kolei w liczne filmy dokumentalne.
W 2001 roku światło dzienne ujrzała koprodukcja Jerzego Kawalerowicza pod tytułem „Quo Vadis”, a w 2007 roku byliśmy świadkami wyjątkowego obrazu Macieja Wojtyszki pod tytułem „Ogród Luizy”. W 2009 roku zadebiutował także słynny „Rewers” Borysa Lankosza.
Lata 2010 – 2019 były wyjątkowo płodne dla Studia Filmowego „Kadr”. Ujrzeliśmy między innymi „Salę samobójców” Jana Komasy, „Baby są jakieś inne” Marka Koterskiego, „Jesteś Bogiem” Leszka Dawida, koprodukcję „Papusza” w reżyserii Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze, a także „Piłsudskiego” Michała Rosy.
Zobacz także: Gwiazda kultowych seriali PRL to mama słynnego muzyka! Widzowie pokochali Janinę Borońską
Czy lubisz filmy Studia Filmowego 'Kadr'?
- Tak
- Nie
