– Jest pan znanym we Francji piosenkarzem, kompozytorem i producentem. W październiku otrzymał pan w Paryżu tytuł „Wybitnego Polaka” w kategorii osobowość. Zaśpiewał pan wtedy piosenkę o miłości do ojca…
– Ta nagroda była dla mnie symbolicznym, ważnym wydarzeniem. Myślałem o małym zagubionym chłopcu, którym byłem, i który marzył o wyjeździe do Francji. Dwadzieścia lat później, w polskiej ambasadzie w Paryżu, miałem więc ochotę zaśpiewać najbardziej osobistą piosenkę.
– Urodził się pan w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie chodził do szkoły muzycznej. Zaczął pan śpiewać jeszcze w Polsce, ale karierę zawdzięcza Francji. Zaczęło się w 2003 r. w słynnym programie telewizyjnym „Star Academy”. Doszedł pan do finału. Był to jednocześnie debiut i ukoronowanie marzeń i aspiracji.