"Buffy: Postrach wampirów" to nie tylko kultowy serial lat 90., ale także jeden z kamieni milowych współczesnej popkultury. Stworzony przez Jossa Whedona ("Toy Story", "Avengers"), bazuje na pomyśle z filmu z 1992 roku, który również wyszedł spod jego pióra.
Amerykański hit przenosi widzów do Sunnydale – pozornie spokojnego miasteczka, pod którym kryje się piekielna otchłań pełna demonów, wampirów i innych złowrogich istot. Na ich drodze staje Buffy Summers (Sarah Michelle Gellar), z pozoru zwyczajna licealistka, która okazuje się Wybraną – obdarzoną niezwykłą siłą i odpowiedzialnością pogromczynią wampirów.
"Buffy" gwałtownie zdobyła serca widzów dzięki swojej mieszance gatunków: od horroru i dramatu po obyczajówkę, teen dramę i romans. Serial emitowany w latach 1997–2003 liczy siedem sezonów i często uznawany jest za jeden z najlepszych w historii telewizji.
Powstanie nowa "Buffy" Postrach wampirów"! Sarah Michelle Gellar wraca, wybrano pogromczynię
Przez ponad dwie dekady fani marzyli o kontynuacji i w końcu się doczekali – powstanie nowa wersja "Buffy: Postrachu wampirów!".
W główną rolę nowej pogromczyni wcieli się 15-letnia Ryan Kiera Armstrong, znana z filmu "Podpalaczka" i serialu "Gwiezdne wojny: Załoga rozbitków". Sarah Michelle Gellar oficjalnie przekazała jej pałeczkę w emocjonującym nagraniu promującym reboot.
– Od chwili, gdy zobaczyłam przesłuchanie Ryan, wiedziałam, iż chcę, by to ona stanęła u mojego boku. Jej dojrzałość emocjonalna i talent w tak młodym wieku to prawdziwy dar. A jej uśmiech rozjaśnia choćby najbardziej mroczny pokój – wyznała legendarna Buffy.
Sarah Michelle Gellar nie tylko wspiera produkcję jako producentka wykonawcza, ale też powróci na ekran jako Buffy Summers – tym razem w roli mentorki dla nowego postrachu wampirów. Sama aktorka przez długi czas nie była przekonana do pomysłu rebootu, ale zmieniła zdanie po rozmowach z twórczyniami projektu i reżyserką.
– W obecnych czasach potrzebujemy historii, które dają poczucie bezpieczeństwa, wzmacniają i jednoczą – powiedziała 48-letnia Gellar w rozmowie z "The Wrap".
Pierwszy odcinek nowej serii wyreżyseruje Chloé Zhao – zdobywczyni Oscara za "Nomadland". Za scenariusz i kształt fabularny odpowiadają Nora i Lilla Zuckerman, showrunnerki serialu "Poker Face". Wśród producentów wykonawczych znalazła się również legendarna wokalistka country Dolly Parton, która – co interesujące – była nieujawnioną producentką oryginalnego "Buffy" z lat 90.
Twórcą oryginalnej wersji, Joss Whedon, nie bierze udziału w nowym projekcie z uwagi na zarzuty dotyczące jego zachowania na wcześniejszych planach zdjęciowych. Przypomnijmy, iż w 2021 roku Charisma Carpenter, jedna z aktorek oryginalnej "Buffy", oskarżyła reżysera o nadużycia, a poparła ją reszta obsady.
O czym będzie reboot "Buffy: Postrachu wampirów" i kiedy premiera?
Nowa seria ma być kontynuacją uniwersum "Buffy". Skupi się więc prawdopodobnie na introwertycznej nastolatce, która dowiaduje się, iż jest Wybraną i musi zmierzyć się z siłami nadprzyrodzonymi. U boku stanie jej wspomniana mentorka, czyli dorosła Buffy, która będzie drugoplanową bohaterką serialu.
Choć nie znamy jeszcze wszystkich szczegółów fabuły, Sarah Michelle Gellar zdradziła, iż na przesłuchania przyszło "kilkoro dzieci aktorów z oryginalnej obsady" – co tylko podsyciło ciekawość fanów.
Produkcja pilota już ruszyła, ale Hulu nie podało jeszcze dokładnej daty premiery. Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i trzymać kciuki, iż nowa "Buffy: Postrach wampirów" nie będzie klęską.