„Wszystkie kobiety Sindbada”: Nigdy nie będzie takiego lata w CK Monarchii

rp.pl 20 godzin temu
Zdjęcie: Foto: mat.pras.


Nie ceniłbym tak towarzystwa Sindbada, gdyby chodziło o banalnego austro-węgierskiego Casanovę. Ale każda przygoda madziarskiego zdobywcy jest podszyta melancholią. Na głowie siwe włosy, a zamiast kochanek drzwi otwierają ich córki. Recenzja książki „Wszystkie kobiety Sindbada” Gyuly Krúdyego.
Idź do oryginalnego materiału