Wszyscy jesteśmy kosmitami

zaslepieniobrazem.blogspot.com 2 godzin temu


Na Ziemię przybywa kosmita z zamiarem eksterminacji ludzkości. Nie wszystko idzie jednak zgodnie z jego planem, co zmusza go do pozostania na naszej planecie na dłużej. Przejmując wygląd i życie jednego z obywateli małego miasteczka w Stanach Zjednoczonych, próbuje zrealizować swój pierwotny cel, ukrywając swoją prawdziwą tożsamość. Twórcy Resident Alien (2021-2023) oferują wyjątkową perspektywę – przyjmują punkt widzenia obcego, który z ciekawością badacza akademickiego obserwuje ludzkie obyczaje. Nie tylko je analizuje i komentuje, ale także poddaje w wątpliwość, krytykuje, a choćby wyśmiewa. Stopniowo jednak przechodzi od zdziwienia do akceptacji, by w końcu afirmować to, czego doświadczył.

W każdym sezonie serialu Harry (Alan Tudyk) – bo takie imię przyjmuje kosmita – odkrywa kolejne aspekty życia człowieka. Pierwszy sezon skupia się na jednostce: kim jest człowiek i jak funkcjonuje w najbliższym otoczeniu. Harry zgłębia tajemnice swojego nowego ciała, przygląda się paradoksom jego funkcjonowania, odwołując się do logiki, której brak u ludzi czasem go frustruje. W drugim sezonie na pierwszy plan wysuwa się temat rodziny. Relacje bohaterów drugoplanowych są przedstawiane w kontekście ich bliskich, co nadaje fabule bardziej osobisty wymiar. Trzeci sezon jest najmniej jednoznaczny, ale można w nim dostrzec wyraźny motyw relacji człowieka ze społeczeństwem oraz starć z instytucjami władzy, w tym z wojskiem, które pełni tu rolę (a przynajmniej niektórzy jego oficjele) antagonistyczną.

Harry, spędzając czas wśród ludzi, poznaje ich, zaprzyjaźnia się z nimi i mierzy się z podobnymi problemami. To sprawia, iż staje się nie tyle człowiekiem, co istotą ludzką. Pod koniec trzeciego sezonu więcej w Harrym człowieka niżeli tego, początkowego żądnego anihilacji ludzkości, obcego. Ostatecznie bohater stanie się obrońcą gatunku Homo sapiens, jednocząc z nim siły przeciwko większemu złu.

Resident Alien to komedia obyczajowa, której najmocniejszą stroną są elementy typowe dla tego gatunku. Plejada dziwacznych, a jednocześnie sympatycznych i różnorodnych bohaterów przywodzi na myśl postaci z takich kultowych seriali jak Przystanek Alaska (1990-1995) czy Miasteczko Twin Peaks (1990-1991, 2017). Każdy z nich wnosi coś unikalnego do historii, tworząc razem z Harrym spójną całość.

Centralną postacią pozostaje jednak kosmita Harry Vanderspeigle. Alan Tudyk, wcielający się w tę rolę, jest absolutnie niezastąpiony. Jego "nieludzkie" gesty, odgłosy czy specyficzny dobór słów tworzą postać, której trudno nie zapamiętać. Tudyk swoją kreacją nadaje serialowi niepowtarzalny charakter. Resident Alien to jednak nie tylko główny bohater – twórcy zadbali również o bogaty drugi plan. Każdy widz znajdzie tu postać, z którą może się utożsamić, i kawałek siebie w przedstawionych historiach.

Finalnie Resident Alien to ciepła opowieść dla całej rodziny o ludziach, których siłą jest grupowa jedność. Wspólne stawianie czoła największym problemom jest łatwiejsze, gdy można liczyć na wsparcie innych. Serial akcentuje również tolerancję wobec inności – choćby takiej, która na pierwszy rzut oka wydaje się niezrozumiała. Choć poruszane tematy – jedność, akceptacja, relacje międzyludzkie – są znane i często eksploatowane, twórcy uniknęli pretensjonalności czy wymuszonej poprawności politycznej, które często bywają bolączką współczesnych produkcji.

Idź do oryginalnego materiału