Jest w Polsce kilka formacji neofolkowych, które w swojej twórczości nawiązują do muzyki Słowian z epoki średniowiecza (Percival i jego różne wcielenia, Żywiołak). Skarżysko-kamieński DYM sięga jeszcze głębiej, inspiracji szukając w tradycji ludów germańskich, które w starożytności zawędrowały na ziemie przyszłej Polski. Jak ją odczytują, dowiecie się, sięgając po wydany właśnie drugi album grupy – „Þiudōs Diuza”.