Wspomnienia zapisane nie tylko we mnie... / fotoksiążka

cammy.com.pl 4 lat temu

Na barkach coraz silniej odczuwam oddech lata, wszystko dookoła błyska światłem, ptak codziennie zagląda w moje okno, a kiedy odwracam głowę odlatuje. Małe momenty. Niebo z ogromną ilością błękitu, kubek pełen gorącej kawy (choć on czeka na mnie niezależnie od pory roku), soczysta zieleń buchająca za płotem. I to wysokie drzewo, które zawsze gubi zbyt dużo suchych liści, ale daje upragniony cień. Znajomy głos bliskich mi kobiet, łąka pamiętająca moje maleńkie stopy, śmiech i płacz. Kolejne lato... coraz bliżej. Wsłuchuję się w każdy krok. Chcę pamiętać, bo przecież wszystko mija... dlaczego? Dlaczego najczulsze spotkania realizowane są za krótko? Dlaczego niektóre chwile żyją jakby za mgłą? Czy to ma rozbudzić w nas pragnienie przeżycia każdej chwili najpełniej, najprawdziwiej? Ale czy to tak działa...

Idź do oryginalnego materiału