HBO Max wreszcie pokazało nam pełny zwiastun 2. sezonu „The Pitt”, w którym nie zabraknie kolejnych niespodzianek na ostrym dyżurze. Rzućcie okiem, co tym razem czeka dr. Robby’ego i jego ekipę zaufanych medyków.
Wreszcie mamy pełny zwiastun 2. sezonu „The Pitt” od platformy HBO Max. Jeden z najlepszych i najbardziej popularnych seriali 2025 roku powróci z nowymi odcinkami już na początku stycznia. Sprawdźcie, jak przedstawia się emocjonujący zwiastun kolejnej 15-odcinkowej odsłony, która zadebiutuje w streamingu już 9 stycznia.
The Pitt sezon 2 – zwiastun i nowe problemy szpitala
Wygląda na to, iż wiemy już, co sprawi, iż lekarze z pittsburskiego szpitala znów zostaną na swej 12-godzinnej zmianie trzy odcinki dłużej (przypomnijmy, iż serial charakteryzuje struktura opowiadania historii w czasie rzeczywistym, gdzie każda odsłona odpowiada jednej godzinie na ostrym dyżurze). Jak zdradza zwiastun, w 2. sezonie „The Pitt” będzie mierzyć się z awarią technologiczną.
„Przechodzimy w tryb analogowy” – krzyczy dr Robby (Noah Wyle) w obliczu fatalnych wieści, które czekają go tuż przed odejściem na wyczekiwany urlop. Tymczasem do pracy po wielomiesięcznej przerwie na odwyku powraca dr Langdon (Patrick Ball). Możemy z pewnością liczyć na spięcia między tymi dwoma po ostatnich zajściach. Nie będzie to jednak jedyny pojedynek charakterów w nowej odsłonie.
Ten ma zagwarantować nam pojawienie się dr. Baran Al-Hashimi (Sepideh Moafi, „Czarny ptak”) – nowej lekarki prowadzącej, która będzie zastępowała Robby’ego pod jego nieobecność. Dzięki dotychczasowym wypowiedziach twórców wiemy, iż medyków będą różniły podejścia do wykonywania zawodu. Co jeszcze nas czeka? Akcja została osadzona podczas święta Dnia Niepodległości, także możecie spodziewać się istnych fajerwerków w szpitalu. Pozostaje pytanie – dosłownie, czy w przenośni?
Wiele wskazuje też, iż głównego bohatera czekają też wyczekiwane zmiany – oto co ma przed sobą dr Robby. jeżeli interesują was kulisy hitowego serialu medycznego, koniecznie sprawdźcie, ile będzie sezonów „The Pitt” – okazuje się bowiem, iż twórcy mają naprawdę ambitne plany na przyszłość.















