Hej!
Kolejny mój wpis do wędrującego art journala jest inspirowany
obrazami Klimta, a użyłam w nim nie tylko grafik, ale i papieru
ryżowego oraz kawałków starej książki. Wszystko potraktowałam
mgiełkami oraz białym gessem, a na koniec nałożyłam
strukturę przez maskę. Wyobraźcie sobie, iż zabrakło mi
pasty modelującej, więc pomieszałam gesso z gel medium,
dodałam trochę farby pękającej i magiczny proszek.
Buziaki, Ania




![Bezpieczeństwo – fałszywa narracja władzy o granicy [SŁOWA]](https://cdn.oko.press/cdn-cgi/image/trim=192;0;204;0,width=1200,quality=75/https://cdn.oko.press/2025/11/SA-220325-1000_6.jpg)
