Kuba Wojewódzki od ponad dwóch dekad prowadzi autorski program. Najpierw mogliśmy go oglądać na antenie Polsatu, a od 2006 roku jego show pojawia się w TVN. Dziennikarz często podejmuje niewygodne tematy i wprowadza gości w zakłopotanie. Nie obywa się również bez kontrowersyjnych wypowiedzi z jego strony. Tym razem oberwało się Rafałowi Brzozowskiemu.
REKLAMA
Zobacz wideo Rafał Brzozowski ostrzega przed oszustami
Kuba Wojewódzki kpi z Rafała Brzozowskiego. W tle pensjonat i TVP
Pod koniec marca br. w mediach pojawiły się wieści związane z nowym biznesem Brzozowskiego, który otworzył we wrześniu 2024 roku. Chodzi o pensjonat, który zebrał wiele krytycznych opinii. Poszło m.in. o problemy z kanalizacją. Piosenkarz w rozmowie z portalem Plejada stwierdził, iż te opinie pisze "typowy hejter, który nigdy nie był gościem w Brzozowym Dworze". Kuba Wojewódzki nie mógł odpuścić sobie przytyku w stronę Brzozowskiego i w odcinku wyemitowanym 15 kwietnia wspomniał o sprawie. Nawiązał również do pracy w Telewizji Polskiej. - Rozumiecie to, iż facet od dwóch lat nie pracuje w telewizji publicznej. A smród pozostał - stwierdził złośliwie dziennikarz.
Rafał Brzozowski zebrał niepochlebne noty za pensjonat
Ceny noclegu w "Brzozowym Dworze" zaczynają się od około 300 złotych za dobę. W sieci pojawiło się wiele opinii. Korzystający z usług placówki piosenkarza byli podzieleni w nich. "Ładnie, wygodnie i przede wszystkim czyściutko", "Polecam" - możemy przeczytać na Facebooku. "Ten obiekt dumnie nazywany 'dworem' jest zwyczajnym domem położonym przy bardzo ruchliwej głośnej drodze w centrum Zamościa. Sąsiedztwo to bloki i zakład wulkanizacyjny", "Lokalizacja pierwsza klasa. Już bliżej jednej z najbardziej ruchliwych ulic w Zamościu się nie da", "Bardzo drogo" - czytamy za to w opiniach umieszczonych na Google.
Na popularnej stronie do rezerwacji noclegów wspomniano również o zakłócaniu prywatności i przeterminowanej herbacie. "Właściciel sympatyczny, jednak za bardzo ingerujący w naszą prywatność. Kilka razy podkreślał, iż jest ojcem Rafała, znanego artysty. (...) W szufladach przeterminowane przyprawy, herbaty. Niektóre z terminem ważności do 2018 roku, więc ponad sześciu lat nikt o to nie zadbał" - skarżyła się osoba. Należy podkreślić, iż wszystkie opinie nie są zweryfikowane.