Około 25 lat temu zespół produkcyjny dalej Trylogia Władcy Pierścieni Petera Jacksona wystosował otwarte zaproszenie do każdego sprawnego jeźdźca konnego, który chciałby sam przewieźć ciężarówką i konia na odległą strzelaninę w Nowej Zelandii, aby został statystą w legendarnej kawalerii Rohanu. Zatrzymaj mnie, jeżeli to zrobiłeś słyszałem to już wcześniejale produkcja się tego nie spodziewała ilość kobiet który zgłosił się na ochotnika do tego zadania.
Można więc powiedzieć, iż Rohirrim Petera Jacksona kojarzono z kobietami podejmującymi nieoczekiwane role jeszcze przed okrzykiem Mirandy Otto: „Nie jestem mężczyzną!” W Powrót króla. Ci legendarni jeźdźcy powracają triumfalnie Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimówfilm animowany, w którym główną rolę odgrywa wyzywająca tarczownica Rohanu.
Kiedy nagradzamy Poleca wielokąt odznakę, dzieje się tak, ponieważ wierzymy, iż odbiorca jest wyjątkowo inspirujący, zabawny, pomysłowy lub zabawny — i warto go uwzględnić w swoim harmonogramie. jeżeli chcesz mieć wyselekcjonowane listy naszych ulubionych multimediów, sprawdź W co grać I Co obejrzeć.
Reżyser Kenji Kamiyama (Łowca androidów: Czarny Lotos) podejmuje się stworzenia animowanego Śródziemia, który będzie przypominał część tego samego gobelinu, co filmy Jacksona „Władca Pierścieni”. Ta dbałość o szczegóły i reprodukcja to największa siła filmu — Wojna Rohirrimów wygląda i czuje się jak LotR Jacksona w najlepszy sposób. Jest pełna przygód z wymachiwaniem mieczem, królewskich dramatów i porywającego chaosu potworów. Niestety, odtwarza także ten aspekt filmów Jacksona, który najsłabiej się zestarzał.
Rohirrimowie zapewnia swoją wierność, bezpośrednio zapożyczając wiele wielkich talentów koncepcyjnych z filmów Jacksona o Śródziemiu. Producentka (i współautorka trylogii Jacksona) Philippa Boyens zatrudniła oryginalnych artystów koncepcyjnych Alana Lee i Johna Howe’a oraz zadbała o to, aby zespół Kamiyamy miał pełny dostęp do Warsztaty Wētāarchiwa jako odniesienia wizualne. To Śródziemie będzie doskonale znane fanom, aż do każdej płaskorzeźby na rzeźbionych kolumnach Meduseld, Złotej Sali Edoras. Miranda Otto powróciła choćby do głosu Éowyn, która udziela narracji w filmie. A to wszystko w ramach historii napisanej wspólnie przez Boyensa, opartej na małym fragmencie fikcyjnej historii, którą Tolkien zapisał na końcu książki Powrót króla: legenda o Helmie Hammerhandie.
Już na pierwszy rzut oka widać klimat „Wikingów, ale dla koni” Jeźdźców Rohanu. Bardziej niż jakakolwiek inna kultura Śródziemia, Rohirrimowie wyraził miłość Tolkiena języków skandynawskich, mitologii i poezji średniowiecznej (i wiedzy akademickiej w ich zakresie) z taką siłą i radością, iż zanim jeźdźcy Théodena dokonali ostatecznego ataku przed Minas Tirith w Powrót królaproza Tolkiena zaczyna się rozpadać na aliteracyjny werset w środku akapitów. W swojej krótkiej, nieco wyjaśnionej historii o Helmie Hammerhandie, ostatnim królu pierwszej linii królów Rohirric i imienniku fortecy Helmowego Głębi, Tolkien nadaje Rohanowi własne Epos o Beowulfie.
Prawie 200 lat przed Wyprawą do Pierścienia Helm Hammerhand, król Rohanu (Brian Cox), jest starzejącym się, ale szanowanym władcą, którego dziedzictwo jest zabezpieczone w postaci dwóch szczerych synów. Naszym prawdziwym bohaterem jest jednak jego żądna przygód córka Héra (Gaia Wise), która zaprzyjaźnia się z gigantycznymi orłami z dziczy i nie chce nikogo poślubiać.
Zwykle tak by nie było To stanowi dla niej duży problem, jako trzecie królewskie dziecko, do czasu, gdy ambitny lord Freca (Shaun Dooley) nie namawia jej, aby została zaręczona z jego synem, wojownikiem Wulfem (Luke Pasqualino), który był także jej przyjacielem z dzieciństwa. Helm uważa prośbę Freki za uzasadnioną i z tego sporu między lordami nakręca się wielopokoleniowy konflikt, który — cóż, będę unikać spoilerów w tej historii, mimo iż została opublikowana po raz pierwszy prawie 70 lat temu. Dość powiedzieć, iż istnieje powód, dla którego Helm był końcem swojej dynastii.
Dla wszystkich, którzy martwią się, iż przejście na animację przeszkodzi w niezatartych występach, które wyróżniały Jacksona Władca Pierścieni, Rohirrimowieobsada głosowa, szczególnie Coxa i Pasqualino, podkreśla całość. Cox wkracza w rolę „tragicznego króla Rohirrica”, którego nieżyjący już Bernard Hill wypełniał w filmach Jacksona, i pokazuje, iż Hill nie jest jedynym, który potrafi ryczeć „Dalej, Eorlingasie!” i sprawić, iż teatr pełen ludzi usiądzie na swoich miejscach.
Wojna Rohirrimówscenariusz, którego autorami są Jeffrey Addiss, Will Matthews, Phoebe Gittins i Arty Papageorgiou, to w równym stopniu przygoda, jak i tragiczny dramat królewski. Wielkie bestie krążą po ziemi i zagrażają jedynie ludzkim wojownikom, niekończąca się zima pustoszy oblężoną fortecę, synowie patrzą, jak ich ojcowie giną przed nimi i w zamian wycinają synów swoich wrogów.
Ale wciąż jest miejsce na charakterystyczną cechę scenarzystów Boyensa, Jacksona i Fran Walsh: ekscytujące sekwencje akcji z atakami potworów. Wojna Rohirrimóww szczególności oliphants robią oszałamiający powrót. Są naprawdę bardziej przerażający tutaj, za Kamiyamy, niż kiedykolwiek w trylogii na żywo. RohirrimowieGrafika tła również jest oszałamiająca, miejscami wyglądając niemal fotorealistycznie.
Trzeba przyznać, iż w niektórych z najbardziej pomysłowo nakręconych sekwencji akcji szczegółowe tła sprawiają, iż postacie wyglądają, jakby unosiły się nad zielonym ekranem. Ale w większości przypadków to działa, a kiedy już to działa, jest wspaniale. Kamiyama chciał, aby film animowany sprawiał wrażenie części trylogii aktorskiej Jacksona i udało mu się.
Gdzie Rohirrimowie niestety kończy się niepowodzeniem, polega na powtórzeniu błędów trylogii Jacksona. To film, w którym wszyscy źli faceci mają ciemniejszą skórę i ciemniejsze włosy niż dobrzy bohaterowie i noszą więcej surowych, zwierzęcych materiałów – dostosowując się, z niewielkimi zmianami, do orientalistycznego budowania świata Tolkiena.
To może wydawać się drobnym niuansem: słyszę płacz Jest dwóch symbolicznych, brązowych, dobrych chłopaków! odchodząc od apologetów. Żyjemy jednak w czasach, w których prawicowi miliarderzy ironicznie nazywają swoje firmy „Saurona” I “Palantir”, i oba Włoska skrajna prawica i „postliberalna prawica” wiceprezydent elekt roszczenia Stanów Zjednoczonych Władca Pierścieni dla swoich. Za każdym triumfalnym, nostalgicznym grzmotem muzyki inspirowanej Howardem Shore’em w moim teatrze wyczuwałem niesłyszalną drobną nutę: Ta historia o wojnie, która rozpoczęła się, gdy dobry biały ojciec nie chciał złego, brązowego mężczyzny jako swojego zięcia -law, będzie przepustką do softballu do najgorszych części fandomu Tolkiena.
samego Tolkiena był wściekły z powodu przyjęcia przez III Rzeszę jego ulubiona arena fantasy za propagandę supremacji. W długim liście do syna Michaela z 1941 r., w którym wyraża wiele wojennych zmartwień i ogólne złe samopoczucie związane z bezsilnością w obliczu nadchodzącej grozy, poświęca także czas na przedstawienie bardziej osobistej skargi.
„Mam w tej wojnie osobistą urazę – która prawdopodobnie uczyniłaby mnie lepszym żołnierzem w wieku 49 lat niż byłem w wieku 22 lat: przeciwko temu małemu, rumianemu ignorantowi Adolfowi Hitlerowi […]. Zniszczenie, wypaczenie, niewłaściwe zastosowanie i uczynienie na zawsze przeklętym tego szlachetnego ducha północy, najwyższy wkład w Europę, którą zawsze kochałem i którą starałem się przedstawić w jej prawdziwym świetle. I myślę, iż jeżeli kochamy Śródziemie i wszystko, co się z nim wywodzi, to właśnie tej więzi zawdzięczamy badanie tego, co w nim przemawia do zwolenników białej supremacji, i łagodzenie tego w adaptacji, kiedy tylko możemy.
Siedzę w teatrze, mój mały Władca Pierścieni-kochający serce-konia był zachwycony obejrzeniem filmu o księżniczce-koniu, która podnosi miecz i prowadzi swój lud przez piekło. Żałuję tylko, iż jedyną rzeczą, o której myślę, było to, jak bardzo byłem szczęśliwy, mogąc obejrzeć nową, ekscytującą, pełną ekspresji adaptację Śródziemia.
Wiele rzeczy się zmieniło od czasu, gdy trylogia Jacksona po raz pierwszy trafiła na ekrany, zwłaszcza iż jest ich o wiele więcej Śródziemie prequel projektowanie pływające wokół. (Cholera, My choćby mam książkę o Śródziemiu!) Wojna Rohirrimów wyróżnia się pewnością siebie w ludzkim dramacie opowieści Tolkiena. To film Władca Pierścieni bez pierścienieNIE Czarny PanNIE czarodziejenawet nie hobbit. Mimo to jest w nim wystarczająco dużo fantastycznej tragedii i epickich przygód.
Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów trafi do amerykańskich kin 13 grudnia.