Wizyta Karola III w Polsce. Ekspertka ds. rodziny królewskiej wprost o znaczeniu odwiedzin

pomponik.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Ekspertka ds. rodziny królewskiej zabrała głos w sprawie wizyty króla Karola III w Krakowie. Monarcha 26 stycznia odwiedził nasz kraj, by wziąć udział w obchodach w Oświęcimiu. Specjalistka podkreśla, iż to wydarzenie musiało być bardzo istotne dla króla. Inaczej 76-latek nie decydowałby się na wzięcie udziału. "Karol został królem jako starszy człowiek, już choćby nie w średnim wieku, ale właśnie jako starszy człowiek. I on wie, iż nie ma zbyt dużo czasu" - wyznała.


Król Karol III w Polsce. Ekspertka zabrała głos ws. odwiedzin


26 stycznia król Karol III przyleciał do Krakowa, by wziąć udział w obchodach upamiętniających tragiczne wydarzenia w Oświęcimiu. Jest to jego pierwsza oficjalna wizyta w Polsce - przynajmniej jako monarchy. W ciągu całego życia Polskę odwiedził czterokrotnie.Wioletta Wilk-Turska, znawczyni tematyki rodziny królewskiej, w rozmowie z Faktem zabrała głos na temat znaczenia tych okoliczności: "Jest to zaskoczenie. Oczywiście (...) to jest ważna okazja, ale szczerze mówiąc, nie sądziłam, iż z tej okazji król przyjedzie do Polski. Prędzej spodziewałam się, iż jeżeli Brytyjczycy będą chcieli być reprezentowani, to przyślą Williama na przykład, czy księcia Edynburga, młodszego brata króla".Reklama


Król Karol III zaskoczył ludzi. Jego wizyta w kraju to Polaków prestiż?


Polska ma powody do radości. Ekspertka zauważyła, iż Karol III jest człowiekiem starszym, który bardzo dokładnie wybiera, w które wydarzenia się angażuje, a które "zostawi" innym członkom rodziny królewskiej lub całkowicie z nich rezygnuje. Przyjazd to znak, iż Polska zajmuje w jego sercu ważne miejsce."Wizyta króla Karola III jest bardzo prestiżowa i to oznacza, iż Karol traktuje to bardzo poważnie. Niewątpliwie jest też tak, iż król, który z powodu swojej choroby musiał zrezygnować z wielu ważnych wydarzeń, teraz chce trochę to nadrobić. On chce być obecny. (...) Bycie królem, który dziedziczy tron po matce, to jest rzeczywiście trudna sprawa, bo z jednej strony to jest wejście w rolę, do której człowieka przygotowywali całe życie. (...)" - mówiła ekspertka.


Król Karol III musi dokładnie planować swoje działania. Przygotowywał się całe życie


W dalszej części komentarza podkreśliła, iż Karol III miał wiele czasu, by przemyśleć, czym będzie zajmować się jako monarcha."Wiemy przecież, iż jako książę Walii był najdłużej funkcjonującym księciem, następcą tronu. Więc to oczekiwanie było bardzo długie i frustrujące, ponieważ on chciał coś zrobić, chciał mieć na coś wpływ. A nie ma wyboru. To nie jest tak, iż Karol, czekając na bycie królem, mógłby być np. prezesem jakiejś firmy, albo dyrektorem, albo nauczycielem, albo kimś innym. Nie. (...)" - zapewniła.Wszystko wskazuje, iż król Karol III traktuje Polskę wyjątkowo poważnie."Karol został królem jako starszy człowiek, już choćby nie w średnim wieku, ale właśnie jako starszy człowiek. I on wie, iż nie ma zbyt dużo czasu, żeby gdzieś coś po sobie zostawić, żeby coś zrobić, żeby być w ogóle jakoś przez historię zapamiętanym (...) królowa miała 70 lat na to, żeby się wykazać, a on tylu lat mieć nie będzie... Więc nie jest dziwne, iż o ile gdzieś go zapraszają, to on tam po prostu chce być" - podkreśliła.
Czytaj też:
Król Karol nie kryje rozczarowania synami. "Obawiam się, iż jestem ostatni"
Karol III zanocuje w Krakowie. Nie do wiary, z kim umówił się na kolację
Książę Harry naprawdę na to liczył. Niczego nie nauczył się na błędach
Idź do oryginalnego materiału