między żebra między oczy
promienie łechcą podniebienie
skóra pulsuje cudzym światłem
(jeszcze chwila
i przestaniesz patrzeć w moim kierunku)
ziemia rodzi chłód
podrzuca go biednym słabym
rozdziela zimno
pomiędzy bezpańskie noce
ziemia wybija zęby
tym którzy nie gryzą
odchyla skórę
jak kotarę między nami
oddam ziemi co jej
moje ciepło
moje niespełnienie
a ty żryj
żryj ból
gryź prawdę
Statystyki: autor: datura — 18 lis 2024, 15:18