Wyobraź sobie, iż nagle nie możesz wejść na ulubioną platformę społecznościową, sprawdzić poczty czy skorzystać z narzędzi online. Taka sytuacja dotknęła dziś milionów użytkowników w Polsce i na świecie. Globalna awaria Cloudflare, jednego z największych dostawców usług sieciowych, spowodowała masowe problemy z dostępem do kluczowych stron i aplikacji. Co się stało i kiedy wszystko wróci do normy?
Co spowodowało awarię?
Cloudflare to amerykańska firma, która dostarcza usługi CDN, czyli sieci dostarczania treści, oraz serwery proxy dla milionów witryn internetowych. Dziś, 18 listopada 2025 roku, doszło do poważnej usterki w ich infrastrukturze. Problemy zaczęły się rano i gwałtownie rozprzestrzeniły, paraliżując dostęp do popularnych serwisów. Zgłoszenia napływają z całego kraju. Użytkownicy skarżą się na błędy podczas logowania, wolne ładowanie stron lub całkowity brak dostępu. Awaria dotknęła nie tylko Polskę, ale ma charakter globalny, co potwierdza brytyjski “Independent”.
‘Niektóre części sieci najwyraźniej przestały działać z powodu problemu technicznego w Cloudflare’ – pisze brytyjski ‘Independent’.
Jakie strony ucierpiały?
Cloudflare obsługuje miliony witryn, w tym te najpopularniejsze. Wśród poszkodowanych znalazły się:
- Platforma X (dawniej Twitter), gdzie użytkownicy nie mogli się zalogować ani przeglądać postów.
- Narzędzie graficzne Canva, używane przez miliony do tworzenia projektów.
- ChatGPT, popularny chatbot AI, który nagle stał się niedostępny.
- Inne serwisy, takie jak gry online, bankowość internetowa czy strony bukmacherskie.
Według doniesień, awaria sparaliżowała choćby setki tysięcy stron internetowych na całym świecie. Użytkownicy zgłaszają problemy również z usługami AWS, co pogłębiło chaos. W sieci zawrzało. Na platformach, które jeszcze działają, pojawiają się setki komentarzy. Ludzie dzielą się frustracją, żartując, iż “świat zamarł” bez dostępu do ulubionych serwisów. Niektórzy streamerzy i firmy musiały przerwać działalność, co pokazuje, jak zależny jest dzisiejszy internet od kilku kluczowych dostawców.
Kiedy koniec problemów?
Firma Cloudflare potwierdziła awarię i pracuje nad jej rozwiązaniem. Z pierwszych informacji wynika, iż usługi stopniowo wracają do normy, ale pełne przywrócenie może potrwać kilka godzin. Eksperci radzą cierpliwość i sprawdzanie statusu na oficjalnych kanałach firmy.
Ta awaria przypomina, jak krucha jest cyfrowa infrastruktura. W dobie, gdy wszystko dzieje się online, takie incydenty mogą mieć poważne skutki dla biznesu i codziennego życia. Bądźmy czujni na aktualizacje – internet powoli wstaje z kolan.
Źródło: Fakt / Cloudflare








