Widzowie "ŚOPW" nie wytrzymali. Po emisji drugiego odcinka w sieci zawrzało

gazeta.pl 6 godzin temu
Drugi odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" bardzo zawiódł widzów. Fani show uważają, iż w programie nic interesującego się nie dzieje i nie widzą wielkich szans na zmianę w tym aspekcie. Co się wydarzyło?
Za nami kolejny odcinek nowej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Kontrowersyjny program wrócił na antenę TVN wraz z jesienną ramówką stacji i już wywołuje ogromne emocje. Na czym polegają założenia show? Uczestnicy są dobierani w pary przez ekspertów i poznają się dopiero przed urzędnikiem stanu cywilnego. 2 września wyemitowano pierwszy odcinek nowego sezonu i reakcje widzów były bardzo mieszane. Podkreślili, iż do programu wybrano osoby z trudną przeszłością, które być może jeszcze nie przepracowały traumy, a to może znacząco rzutować na ich kolejne relacje. Na tym nie koniec. Widzowie zarzucali produkcji, iż po raz kolejny połączy uczestników w pary tak, aby coś się działo i program miał oglądalność, a nie kierując się ich dobrem. Więcej przeczytasz tutaj. 9 września wyemitowano kolejny odcinek show. Czy opinie widzów się zmieniły? Wygląda na to, iż pozostało gorzej.


REKLAMA


Zobacz wideo Krzan o TVN i relacji z Kazen. Padło wyznanie


"Ślub od pierwszego wejrzenia". Widzowie grzmią na produkcję. "Emocje jak na grzybach"
Za nami emisja kolejnego odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W kolejnej odsłonie show mieliśmy okazję poznać pozostałych uczestników. W programie biorą udział 33-letnia Kasia, która jest księgową, 34-letni przedsiębiorca Maciej oraz 28-letnia UX designerka Kaja. Więcej o uczestnikach przeczytasz tutaj. Wygląda na to, iż nowa edycja show nie bardzo przypadła do gustu widzów. Na profilu programu na Facebooku znowu posypała się lawina negatywnych komentarzy. Fani show twierdzą, iż aktualna edycja zapowiada się na wyjątkową nudną. Wszystko przez brak ciekawych uczestników. Wygląda na to, iż widzowie jednak łakną emocji. "Póki co nuda. Wszyscy uczestnicy z jednej i tej samej bajki - nudne, ustabilizowane życie, bez szaleństw i wygórowanych oczekiwań. jeżeli po weselu ktoś się nie odpali, to zapowiada się najnudniejsza edycja ever" - stwierdził gorzko jeden z internautów. Kolejne opinie również nie napawają optymizmem. "Emocje jak na grzybach w czasie suszy" - podsumowała widzka. Podkreślono, iż produkcja nie zadbała o to, aby w odcinku wydarzyło się coś interesującego i był po prostu nudy. Zwrócono także uwagę na dużą częstotliwość przerywników, jakimi są irytujące bloki reklamowe. "Dopiero się zaczęło i już reklama, słabe", "Pięć minut programu i już reklamy" - czytamy. Oglądaliście już nowy odcinek? Zgadzacie się z tymi opiniami?


"Ślub od pierwszego wejrzenia". Adrian przekazał nowe wieści na temat swojego stanu zdrowia
Co słychać u uczestników poprzednich edycji? Piotr i Agata w końcu się rozwiedli, czym od razu pochwalili się w sieci. Co ciekawe, uczestnik, który podczas ceremonii zawarcia związku małżeńskiego zadeklarował, iż chce przyjąć nazwisko partnerki, nie zamierza z tego rezygnować. Więcej przeczytasz tutaj: Piotr ze "ŚOPW" przekazał wieści ws. rozwodu z Agatą. Już wszystko jasne. Jedna z par, która po zakończeniu eksperymentu zdecydowała się na wspólne życie, na początku września przekazała za pośrednictwem reportażu w "Dzień dobry TVN" druzgocące wieści. Mowa o Anicie i Adrianie, którzy tworzą jeden z nielicznych udanych związków. Jak się okazało, uczestnik choruje na glejaka IV stopnia i ma za sobą już dwie operacje mózgu. Ostatnio przekazał nowe wieści na temat swojego stanu zdrowia. Więcej przeczytasz tutaj: Adrian ze "ŚOPW" choruje na glejaka IV stopnia. Przekazał nowe wieści
Idź do oryginalnego materiału