Doda wyjechała na drugi koniec świata, by nieco odpocząć. Tym razem poleciała aż do Kolumbii. Loty samolotem są dla niej stresujące, ale takich widoków i temperatury warto na chwilę opuścić jesienno-zimową Polskę. Artystka dzieli się oczywiście tym, co u niej słychać za Oceanem. Fani nie mogą uwierzyć w to, co publikuje w sieci:
Kto obejrzał więcej niż 5x?
Wiele osób
Nie dziwię się.
Doda zaskoczyła wszystkich nagraniem z wakacji. Podziwiam za wytrwałość
Zanim Doda powróci do swoich zawodowych obowiązków a także znowu pojawi się na sylwestrowej scenie, zafundowała sobie całkiem niezłe wakacje. Postanowiła wypocząć w rajskich okolicznościach w samym sercu Kolumbii. Zdjęciami z podróży dzieli się na Instagramie, a jej zdjęcia w strojach kąpielowych dają jej fanom niemały kop motywacji w kwestii zdrowego stylu życia i relacji ze sportem. Patrząc, na zdjęcia Dody wijącej się na plaży czy pluskającej w wodzie, nie sposób nie zwrócić uwagi na jej sportową sylwetkę. Internauci nie szczędzą piosenkarce komplementów:
Ideałów nie ma…chyba, iż Doda
Bogini! naprawdę przepięknie dbasz o sylwetkę! Coś pięknego
Widział ktoś gdzieś ładniejsza figurę?
o za sylwetka, wow …wielki szacun, wiem doskonale, ile taka figura to wyrzeczeń… Gratulacje
url: https://www.instagram.com/p/DCUYJ53P_io/
Fani zwracają uwagę nie tylko na sylwetkę Dody ale również grację, z jaką nagrywa swoje rolki:
Poradnik Dody ''jak upadać z gracją i wdziękiem''
Sylwetka Dody to temat, który przejawia się w setkach pytań na przestrzeni lat. Piosenkarka już niejednokrotnie dzieliła się tym, czemu zawdzięcza swoją figurę. Dieta i treningi są u niej na porządku dziennym. Wakacje Dody w odbiorze fanów to nie tylko zachwyty nad jej nienaganną figurą. Zwrócili uwagę na coś jeszcze.
Doda odkąd zaadoptowała Wolfiego i Fofy’ego prawie nigdzie się bez nich nie ruszała. To jedne z pierwszych dłuższych wakacji piosenkarki bez psów. Fani od razu to zauważyli i postanowili podpytać, czy za nimi nie tęskni:
Są tęsknotki za pieskami? Ale będą tulki po powrocie!
Doda nie mogła zostawić tego komentarza bez odpowiedzi:
Jezuuuuuuu, codziennie o nich myślę . Pierwsze 4 dni były super, jak spuszczona ze smyczy, luksus - Śpię ile chcę, nie stresuję się czy zjedzą, czy się załatwią, czy się nie zgubią, czy ok na słońcu, czy zmęczone ,czy nie tęsknią jak jestem na tańcach! Ale teraz już oglądam przed snem tylko ich zdjęcia, następny wyjazd bez nich pewnie za 4 miesiące ale najważniejsze, iż super znoszą i choćby nie zauważyły, iż mnie nie ma
W ostatnim czasie nie miała łatwo w opiece nad pieskami. Szczególnie przez stan zdrowia jednego z nich. Wolfie zachorował na planie zdjęciowym, który musiała natychmiastowo przerwać, by pilnie udać się do kliniki weterynaryjnej. Zapłakana Doda drżała o życie ukochanego psa, jednak wszystko dobrze się skończyło.
Zobacz także: Plebiscyt „Gwiazdy Party”! Świętuj z nami 9. urodziny i zagłosuj na swoje ulubione gwiazdy