Teraz jednak zastanawiamy się nad tym, dlaczego w pewnym momencie - lata temu, tak naprawdę - nagle ucięto wszelkie dyskusje na temat ewentualnego utworzenia oceanarium w Warszawie. Czy może ma ono jednak szansę powstać? Co na ten temat teraz mówią urzędnicy? Otóż... nie mówią nic. Bo o ile jeszcze w 2004 roku na forach i w sieci ekscytowano się, iż "już za parę lat będzie można oglądać podwodne życie w stolicy"
Warszawa chce być jak Wrocław. Czy w końcu powstanie oceanarium?
Teraz jednak zastanawiamy się nad tym, dlaczego w pewnym momencie - lata temu, tak naprawdę - nagle ucięto wszelkie dyskusje na temat ewentualnego utworzenia oceanarium w Warszawie. Czy może ma ono jednak szansę powstać? Co na ten temat teraz mówią urzędnicy? Otóż... nie mówią nic. Bo o ile jeszcze w 2004 roku na forach i w sieci ekscytowano się, iż "już za parę lat będzie można oglądać podwodne życie w stolicy"