Agnieszka Maciąg zmarła po trudnej walce z chorobą nowotworową. Miała 56 lat.
Agnieszka Maciąg była jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich modelek lat 90., a później — cenioną autorką książek, propagatorką zdrowego i świadomego stylu życia. Urodziła się 9 maja 1969 roku w Białymstoku
W Polsce była jedną z pierwszych kobiet, które zaistniały w globalnym modelingu — dzięki niej świat mody zaczął spoglądać również na polskie twarze.
Po zakończeniu kariery modelki zaczęła się angażować w inne działania: była prezenterką telewizyjną, a z czasem — autorką książek i poradników dotyczących zdrowego stylu życia, duchowości, świadomego odżywiania i harmonii życiowej.
-
W życiu prywatnym była mamą dwojga dzieci: syna Michała i córki Heleny
Jej droga — od światowych wybiegów do wewnętrznej przemiany
Historia Agnieszki Maciąg to nie tylko kariera w modzie — to również świadoma, głęboka przemiana. W młodości świat glamour, pokazy i zdjęcia — w późniejszych latach: skupienie na zdrowiu, duchowości i naturze
W jej autobiograficznych wspomnieniach pojawiała się opowieść o tragicznym wypadku z dzieciństwa — gdy miała 12 lat, samochód, którym wracała z rodzicami, dachował. Agnieszka ocaliła życie — jak sama przyznała: „przeżyłam cudem”. To doświadczenie miało później wpływ na jej podejście do życia, wdzięczność i duchowość.
W późniejszych latach, świadomie zmieniając styl życia, odnalazła w sobie pasję do promowania zdrowia, świadomego odżywiania, naturalności, spokojnego życia — był to dla niej istotny punkt zwrotny.
Co zostawiła po sobie
Agnieszka Maciąg miała znaczący wpływ nie tylko jako modelka. Jej decyzja, by zrezygnować z błysków show-biznesu i poświęcić się życiu w harmonii, inspirowała wielu — zwłaszcza kobiety — do refleksji nad sobą, zdrowiem, duchowością i wartościami.
Jej książki i porady były często przedstawiane jako przewodnik dla tych, którzy — podobnie jak Ty — szukali wewnętrznej równowagi, spokoju, piękna w prostocie życia. Dzięki temu stała się autentycznym symbolem przemiany i świadomego stylu życia.
Dla wielu była dowodem, iż można — choćby po latach życia w blasku fleszy — odnaleźć spokój, głębię i sens w małych rzeczach, w naturze, w relacjach, w duchowości.
Napisał mąż pisarki Robert Wolanski na swoim facebooku











