W Niemczech gra Polaka, w Polsce Niemca. Jego kariera nabiera tempa

swiatseriali.interia.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Kariera Rafaela Stachowiaka nabiera zawrotnego tempa. Choć jak dotąd największą popularność odniósł w Niemczech (zagrał w nominowanym do Oscara "Pokoju nauczycielskim"), to teraz upomnieli się o niego polscy filmowcy. Niedawno mogliśmy oglądać aktora w m.in. "Białej odwadze" oraz "Wzgórzu psów".


Rafael Stachowiak: kariera


Rafael Stachowiak karierę aktorską rozpoczął w Niemczech. Kiedy miał cztery lata, jego rodzina udała się na emigrację: "Mój ojciec musiał uciekać z Polski w latach 80. Była to emigracja polityczna" - mówił swego czasu w wywiadzie z PAP Life. Pierwsze lata nie były łatwe. O sytuacji wspominał w 2024 roku w programie "Dzień Dobry TVN": (...) Po jakimś czasie moja mama mogła pojechać, a potem ja z siostrą i dziadkami. Byliśmy w obozie dla uchodźców, były skrajne warunki, ale trzeba było jakoś funkcjonować".


Pierwsze kroki w zawodzie stawiał na deskach teatru młodzieżowego w Bochum, studia aktorskie skończył w Berlinie. Debiutował w 2007 roku w filmie "Mitte 30". Przez kolejne lata zagrał w kilkunastu produkcjach - zarówno kinowych ("Nadzy wśród wilków", "Poprzednie życie", "Królewska gra"), jak i serialowych - np. uznanej produkcji "Pokonani". Reklama


W 2023 roku wystąpił w nominowanym do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy dramacie zatytułowanym "Pokój nauczycielski".
"W 'Pokoju nauczycielskim' gram nauczyciela, Milosza Dudka, Polaka, ale takiego ukrytego. Takich ludzi nie brakuje w Niemczech. Są oni tak bardzo zasymilowani, iż adekwatnie nie wiadomo, iż są Polakami. Nie mają akcentu, mówią biegle po niemiecku. Ale mają korzenie polskie" - opowiadał w rozmowie z PAP Life.


Rafael Stachowiak: "Biała odwaga" była jego polskojęzycznym debiutem filmowym


"Biała odwaga" Marcina Koszałki była jego debiutem w polskojęzycznym filmie. W uznanej i nagradzanej produkcji wcielił się w postać Bruno Berga, oficera i jednego z przeciwników głównego bohatera. W “Pokoju nauczycielskim" zagrał Polaka, w obrazie Koszałki - Niemca.
"Starałem się odnaleźć w tej postaci jakiś element zabawy, lekkości, nieprzewidywalności. To było bardzo przyjemne do zagrania, ale pamiętam ostatni dzień zdjęciowy. Wreszcie mogłem ściągnąć ubranie i czułem ogromną ulgę. Jednak nosić takie coś na sobie jest okrutne. Ale podczas zdjęć - całkowicie się zdystansowałem" - mówił Rafael Stachowiak o swojej roli w "Białej odwadze" w rozmowie z Interią.
"Jest zawsze ryzyko, iż taka postać może być cliché [stereotypowe - przyp. red.]. To było wyzwanie, żeby dać jej jak najwięcej elementów ludzkich, nieprzewidywalnych. W scenariuszu to nie było napisane, tylko musiałem to wydobyć ze swojej osobowości" - dodał.


Rafael Stachowiak: możemy go oglądać w uznanych polskich serialach


Po "Białej odwadze" Stachowiak wystąpił w czterech odcinkach netfliksowego "Wzgórza psów" - ekranizacji powieści Jakuba Żulczyka z Robertem Więckiewiczem i Mateuszem Kościukiewiczem w rolach głównych.
Niedawno mogliśmy oglądać go w trzecim sezonie serialu "Krew z krwi". Serial "Krew z krwi" opowiada historię Carmen (Agata Kulesza) - wdowy po gangsterze, która by chronić rodzinę zmuszona jest przejąć jego rolę. Z odcinka na odcinek widzowie obserwują, jak z pozoru spokojne i poukładane życie rodzinne całkowicie się zmienia. Carmen nie wie, komu zaufać, a widoczna dla niej wcześniej granica między dobrem a złem zaczyna się zacierać.
"Widzę swoją przyszłość w Polsce. Wracam prawie 40 lat później (...) - mówił w "Dzień dobry TVN".
Zobacz też: Zagrała w najważniejszym serialu dekady. Bezkompromisowo idzie po swoje
Idź do oryginalnego materiału