Co się dzieje: W Głuchołazach panuje dramatyczna sytuacja. Na terenie województwa opolskiego nieprzerwanie od kilkunastu godzin pada intensywny deszcz, który spowodował wezbranie rzek, podtopienia i powodzie. Zarządzono ewakuację. Tymczasem w pustej restauracji w centrum miasta, która stała się schronieniem dla części dziennikarzy, barman zagrał na fortepianie piosenkę Celine Dion "My heart will go on" - utwór skomponowany do filmu Titanic. "Wymowne" - skomentował reporter RMF FM Beniamin Kubiak-Piłat, który udostępnił nagranie. "Łezka się kręci" - dodał.
REKLAMA
Ewakuacja w Głuchołazach: W gminie Głuchołazy burmistrz zaapelował do mieszkańców o samoewakuację. Początkowo komunikat dotyczył miejscowości położonych w pobliżu Złotego Potoku. Przed godziną 17 Paweł Szmykowicz zarządził ponowną ewakuację. Tym razem dotyczyła ona mieszkańców prawostronnej części miasta Głuchołazy, tj. ulic: Moniuszki, Opolska, Sikorskiego, Ligonia. Zaapelował, aby najbliższą i jutrzejszą noc spędzić poza miastem. - jeżeli dojdzie do katastrofy i będą wyć syreny alarmowe, może być już na to za późno - apelował włodarz.
Zobacz wideo Sposób na powodzie? Miasta, które wchłaniają wodę
Czarny scenariusz dla Głuchołazów: Już w piątek władze miasta zarządziły zamknięcie mostu tymczasowego, który znajdował się na spiętrzającej się rzece Biała Głuchołaska. W sobotę poinformowano o kolejnym niebezpieczeństwie w związku z narastającą ilością wody w korycie rzeki. Wzmagający się nurt, który niesie ze sobą między innymi konary drzew, uderza w konstrukcję mostu. Najgorszy scenariusz zakłada zniszczenie przeprawy, co spowoduje wylanie wody w kierunku miasta.
Więcej o sytuacji w Głuchołazach przeczytasz w artykule: "Awaria stacji IMGW w Głuchołazach. Eksperci rozważają najgorsze. 'Woda może popłynąć w stronę miasta'"Przeczytaj źródło: Głuchołazy Miasto-Gmina
