Serial "M jak miłość" zadebiutował w Telewizji Polskiej 4 listopada 2000 roku. Głównym wątkiem produkcji są losy rodu Mostowiaków. W ostatnich odcinkach serialu głośno było o konflikcie Piotrka i Pawła Zduńskich. Bliźniacy odbyli rozmowę w cztery oczy i nie szczędzili sobie mocnych słów. - Kretyn, ale brat. Brata się nie wybiera - mówił Piotrek. Chwilę po rozmowie bracia rzucili się na siebie. A co wydarzy się w odcinku 1847., który już 10 lutego zostanie wyemitowany w Telewizji Polskiej?
REKLAMA
Zobacz wideo Kaczorowska wraca na parkiet. Ależ słowa
"M jak miłość". Wielkie emocje w nowym odcinku. Romantyczne chwile u Kasi i Mariusza
W 1847. odcinku Martyna spotka Jakuba na komendzie. Mężczyzna odwiezie ją do domu. Wysocka zacznie myśleć o swoim życiu i poczuje się niezwykle samotna. Wróci wspomnieniami do śmierci ukochanego męża i ponownie sięgnie po alkohol. Na tym nie koniec emocji. W 1847. odcinku Kasia znów spotka się z Mariuszem. Wspólnie zadecydują, iż będą spędzać czas jako przyjaciele. Nie wytrwają długo w tym postanowieniu. Chwilę później namiętnie się pocałują. Równie romantycznie będzie u Marcina i Kamy. Wybiorą się na wycieczkę, jednak nie przewidzą jednego. W tym samym miejscu czas będą spędzać także Aleksandra oraz stryj Erwin. Najbliższy odcinek serialu "M jak miłość" zobaczycie już w poniedziałek 10 lutego o godzinie 20.55 na antenie TVP2.
Dramatyczne sceny w serialu. Konflikt braci Zduńskim skończył się bójką
W ostatnich odcinkach serialu "M jak miłość" aż kipiało od emocji. Najbardziej szokujące sceny rozegrały się między braćmi Zduńskimi. Do tej pory bracia świetnie się dogadywali i łączyła ich wyjątkowa więź. Kiedy wyszło na jaw, co ich poróżniło, doszło do rękoczynów. Paweł rzucił się na swojego brata. Widzowie są mocno zaangażowani w tę historię, o czym najlepiej świadczą komentarze w mediach społecznościowych. O ile przeważająca większość krytykuje Pawła, to jedna z internautek postanowiła się za nim wstawić. "Opamięta? Ja raczej pytam, kiedy w końcu ktoś go wysłucha i weźmie pod uwagę jego punkt widzenia i uczucia, zamiast wyłącznie go oceniać i pouczać. Liczyłam na Magdę, ale cóż... Na razie to jest przykład, jak wszyscy wpędzają, go w ten stan - z Marysią na czele. jeżeli weźmiemy pod uwagę wiadomość o bezpłodności, to co innego Paweł miał pomyśleć? jeżeli do tego jeszcze dodamy do tego przeszłość (dla mnie przede wszystkim to) to naprawdę ktoś się dziwi, iż wszystko układa mu się w jedno?" - stwierdziła jedna z internautek na oficjalnym profilu serialu na Instagramie. Zgadzacie się z takim punktem widzenia?