Jeśli właśnie zacząłeś program telewizyjny wyprodukowany w ciągu ostatnich pięciu lat, istnieje duża szansa, iż wszystko, co widziałeś w odcinku 1, będzie niezwykle ważne dla finału. W końcu, jak to się nie było – sezon ma tylko sześć, a może osiem lub 10 odcinków. Problem polega na tym, iż gdy każda chwila programu ma najważniejsze znaczenie dla jego ogólnej fabuły, tym mniej rozumiemy postacie jako ludzi. Ale czwarty odcinek Odcięcie Sezon 2 jest idealnym przypomnieniem, iż telewizja nie zawsze taka nie była. Kiedyś tworzyło miejsce dla swoich bohaterów, ich życia i dziwacznych przygodów, które istniały tylko w celu ujawnienia swoich osobowości jeszcze bardziej. I chłopcze, czy tęsknię za starymi sposobami telewizji.
[Ed. note: This story contains spoilers for Severance season 2 episode 4.]
OdcięcieNajnowszy odcinek wysyła zespół udoskonalania Macrodata na wycieczkę. Czterej członkowie zapuści się na zamrożoną pustynię na kemping, piesze wędrówki i dobry staromodny budynek zespołu. Grupa przesuwa się po lesie, napotyka dziwne podwójne podwójne i poznaje się trochę lepiej, a w większości jest to cały odcinek. To zabawne, orzeźwiające i dokładnie to, czego brakowało telewizji przez ostatnie kilka lat.
Na swojej twarzy ścisła kohezja narracyjna, którą zbudowano telewizję krótkoterminową z dźwięku jak siła. W końcu Czechow powiedziałby nam, iż najlepsze narracje wykorzystują ekonomiczne wykorzystanie ich elementów, pozwalając nic marnować. Ale Chekhov pisał sztuki, a nie w telewizji. W całej swojej historii jako medium, to, co czyni telewizję tak wyjątkową, to sposób, w jaki konkretna, definiowana historia czołga się z narracyjnego sezonu. A dzisiejsze programy tracą kontakt z tym pomysłem, ponieważ nie dają swoim bohaterom czasu ani przestrzeni potrzebnej do rozwoju.
Postać to pojedyncza rzecz, którą TV może zrobić lepiej niż jakikolwiek inny medium. Zanim Gra o tron zdmuchnął drzwi tego, co możesz rozsądnie wydać na pokazTelewizja nie miała luksusu efektów miliona dolarów, lub MandalorianEtap objętościowyaby wysłać go do dalekich zakątków galaktyki. Pokazy były ograniczone do pewnej liczby zestawów, w których prawie każda scena musiała się odbyć. choćby słynny Zaginiony był zawarty głównie do kilku konkretnych miejsc na wyspie przez pierwsze kilka sezonów. Jedyną rzeczą, którą te programy miały czas, aby pozwolić nam poznać ich postacie.
W ciągu 24 odcinków (lub od 10 do 13 dla naprawdę prestiżowych programów) pokoje pisarzy telewizyjnych mogły pokazać nam, kim były ich postacie. Przez 16 godzin rocznie moglibyśmy po prostu spotkać się z naszymi ulubionymi postaciami, poznając je trochę lepiej 42 minuty. Cały zespół pisarzy oddał głos tym fikcyjnym ludziom w kilkudziesięciu małych, pozornie nieistotnych momentach, które zaczęły budować w pełni rozwiniętą osobę, i mogli budować działki napędzane osobowościami i decyzjami tych starannie wykonanych postaci.
Co sprawia, iż programy takie jak Szaleni ludzieW Breaking BadLub Sopranos Świetnie jest fakt, iż są napędzane decyzjami, zarówno dobrymi, jak i złymi, z wiarygodnie złożonymi postaciami, które znamy. Okoliczności zewnętrzne mogą zapewnić podżegający incydent, ale większość ruchu fabuły pochodzi z opadów wyborów tych ludzi. jeżeli fabuła dowolnego programu jest pokrętło na sejfie lub zamku na drzwiach, postacie telewizji były tradycyjnie nieprecyzyjne narzędzia zestawu blokady, delikatnie bawiąc się pinami narracyjnymi, dopóki nie były idealnie i niewidocznie wyrównane. Bohaterowie dzisiejszych programów najczęściej czują się jak klucze, doskonale ukształtowane do osobliwości fabuły ich programu, aby wpaść prosto i gładko odblokować. Nie mają żadnych wad, które mogą spowodować niepotrzebne tarcie, nie guziki, chyba iż są absolutnie niezbędne do opowiadania wokół nich.
Pokazy prowadzone przez ich postacie nie zniknęły całkowicie. Andorwe wszystkich 12-odcinkowych chwale sezonowej, jest wspaniałym przykładem, podobnie jak w ubiegłym roku Shōgun. Odcięciena jego uwagę, jest w tym lepsze niż większość programów, szczególnie w Apple TV Plus – Silos jest szczególnie rażącym przykładem programu, w którym każda chwila jest napędzana potrzebami jego fabuły; Tymczasem, Wolne konie jest wspaniałym przykładem pierwszego programu, który wciąż udaje się pracować w momentach charakteru, pomimo bardzo krótkich sezonów.
OdcięciePostacie przynajmniej od czasu do czasu wiążą się w ciemności po odpowiedzi i przychodzą krótko, lub zachodzą na dzień pracy bez potrzeby kluczowego ujawnienia. Ale serial nigdy nie był tak w pełni zaangażowany w te momenty rozwoju czystej postaci, jak w „pustym nieszczęściu”. Przez większość odcinka po prostu rozumiemy Dylana, Mark, Irvinga i Helly (w pewnym sensie) przez zupełnie inny obiektyw tylko ze względu na to, jak działają w scenariuszu, do którego prawdopodobnie nigdy nie wrócą. OdcięciePisarze słusznie rozumieli, iż jego postacie są na tyle interesujące, iż każdy, kto ogląda serial, chciałby po prostu obserwować, jak wędrują po lesie.
„Hollow’s Hollow” po raz pierwszy poczuł się, jakbyśmy mieli dobry staromodny telewizor z naszymi przyjaciółmi w MDR. Jasne, odcinek zakończył się dość krytycznym momentem dla fabuły, ale jest to taki, który poczuł się cicho i starannie przyjechany. Wszystkie pozornie nieszkodliwe małe chwile, których byliśmy świadkami od Irvinga, po cichu zbudowały się do jego Innie. To, co sprawia, iż jest to świetne, jest to, iż nie wydawało się, iż postać tego wiedziała, dopóki to się nie stało. Właśnie widzieliśmy, jak podejmuje wiarygodną decyzję, a nie robi coś, co wydawało się wymuszone. I po prostu przez około 50 minut powróciliśmy do złotego wieku telewizyjnego.