Skarby z japońskich chill-out roomów lat ’90.
Kiedy w podsumowaniu rocznym za 2020 r. wspominałam o pierwszej części składanki z ówcześnie nowej serii sygnowanej przez holenderski label Music From Memory, tj. „Virtual Dreams: Ambient Explorations In The House & Techno Age”, nie przypuszczałam, iż na kolejną odsłonę tego cyklu przyjdzie nam czekać blisko 4 lata. Niestety kontynuacja serii musiała poczekać, a to z uwagi na niespodziewaną śmierć Jamiego Tillera – jednego z założycieli wytwórni Music From Memory i jednocześnie pomysłodawcy cyklu, który odszedł tragicznie w 2023 r.
Składanka „Virtual Dreams II”, w ramach której udajemy się w muzyczną podróż do Japonii lat 1993-1999, była jednym z ostatnich projektów Tillera. Pracował nad nim wspólnie z Eiji Taniguchi. Ten japoński selektor i właściciel sklepu płytowego „Revelation Time” w Osace, dał się poznać fanom holenderskiej wytwórni przy okazji publikacji innych płyt z ich katalogu: po pierwsze składanki „Heisei No Oto – Japanese Left-field Pop From The CD Age (1989-1996)”, a po drugie – fantastycznej selekcji najlepszych utworów japońskiej artystki Dream Dolphin (Noriko Okamoto) pt. „Gaia: Selected Ambient & Downtempo Works (1996-2003)”, na której ambient i new-age mieszają się z downtempo ale i bardziej rytmicznymi stylistykami, jak np. acid trance.
Dlatego „Virtual Dreams II: Ambient Explorations In The House & Techno Age, Japan 1993-1999” stanowi nie tylko drugą część cyklu, ale równocześnie wpisuje się w wyraźną perspektywę oficyny Music From Memory – do okrywania i publikowania kolejnych elektronicznych skarbów z kraju kwitnącej wiśni, których japońskie archiwa skrywają wciąż dużo i które nieprzerwanie intrygują zagranicznych fanów ambient-techno.
Nie inaczej jest w tym przypadku. Otrzymujemy pokaźną kolekcję japońskiego idm z najlepszych czasów kultury klubowej, kiedy niosła ona za sobą lekkość, energię i melodyjny urok. To właśnie w latach ’90. w Japonii powstały takie labele jak m. in. Sublime Recods (z którym związany był przede wszystkim nieodżałowany Susumu Yokota, ale i Ken Ishii czy Rei Harakami) czy Frogman Records (gdzie także wydawał Yokota, ale także np. Hiroshi Watanabe czy Kagami). „Virtual Dreams II” jest kompilacją, która przypomina o tamtych czasach i przywraca blask nagraniom, które wtedy powstawały w Japonii, kształtując charakter ichniejszej elektroniki.
Dwanaście (na wersji CD – trzynaście) błogich, groovujących utworów od takich artystów jak choćby Dub Squad, Ambient7, Drawing Future Life, Katsuya Hironaka czy Missing Project, sprawnie przenosi nas w czasie do Japonii lat ’90. Kompozycje z jednej strony mają typowy dla najntisowych chill-out roomów charakter unoszącego, house’ującego ambient-techno (co stanowi „znak rozpoznawczy” serii i jednocześnie łącznik między tą, a pierwszą częścią składanki, na którą trafiły nagrania m. in. Move D, LFO czy Richarda H. Kirka), z drugiej – w każdej wyraźnie wybrzmiewają typowo japońskie znaczniki.
Czasem są to new-age’owe fleciki czy pady (utwór „Flutter” aut. Palomatic, Yukihiro Fukutomi i nagranie „5 Blind Boys” czy elektroniczna ballada „1969” od Drawing Future Life), czasem kosmicznie brzmiące samle (jak choćby w utworze „1969” autorstwa Riow Arai) czy bleepujące melodyjki przypominające soundtracki kieszonkowych gameboy’i („Phoenix At Desert” aut. Akio), a czasem po prostu marzycielskie beaty i hi-haty zatopione w kojącym house’ie, które przecież są tak dobrze znane z twórczości m. in. wspominanego już Susumu Yokoty (nagrania: Ambient 7 – „Escape”, Katsuya Hironaka – „Pause”, Web – „The Cycle Of Seasons”, Modern Living – „Snow Bird” i wreszcie najbardziej dubowy track z całej kolekcji: Missing Project – „Poisson D’Avril (Galaxy Dub)”).
Niedosyt pozostawia brak na wersji winylowej składanki utworu Buddhastick Transparent feat. Something In The Air pt. „Eras (666)”, który zamyka tracklistę wydania CD kompilacji. Piękna 12-minutowa ballada stanowi subtelne, nieco nostalgiczne domknięcie „Virtual Dreams II” i nie rozumiem zupełnie dlaczego utwór pojawił się tylko na CD, znikając z tracklisty winylowego formatu. Music From Memory mogli, a choćby powinni dodać to nagranie wypełniając stronę E lub F hipotetycznego trzeciego winyla „Virtual Dreams II”. W końcu pierwszą część kompilacji sprzed 4 lat stanowiły trzy płyty. Tym razem, nie wiedzieć czemu, wydanie LP składa się tylko z dwóch płyt, co niestety, względem części pierwszej pozostawia niedosyt i jednocześnie kieruje ku wyborze „Virtual Dreams II” w opcji CD. Bo choć mówimy o różnicy tylko jednego utworu, to jednak za sprawą swojej delikatności utwór „Eras (666)” ma w całym zestawie bardzo ważne miejsce. Zresztą posłuchajcie i przekonajcie się sami.
15 października 2024 r., Music From Memory
Virtual Dreams II: Ambient Explorations In The House & Techno Age, Japan 1993-1999 na Bandcamp
Profil Music From Memory na Bandcamp
Profil Music From Memory na Facebooku