Jason Momoa zbiera aktualnie bardzo dobre oceny za rolę ekscentrycznego złoczyńcy Dante Reyesa w "Szybkich i wściekłych 10". Jest jednak ktoś, komu kreacja hawajskiego aktora nie przypadła ponoć do gustu. To gwiazda oraz producent kasowego cyklu, Vin Diesel.
Jak informuje serwis RadarOnline, Diesel obwinia swojego ekranowego partnera za kiepskie recenzje "Szybkich i wściekłych 10". Jego zdaniem przesadzone aktorstwo Momoy osłabia film. Diesel nie jest ponoć w stanie zrozumieć, dlaczego widzowie i krytycy uważają postać Dante za jeden z nielicznych pozytywów widowiska. Gwiazdor jest niezadowolony, iż to właśnie Momoa, a nie on - ojciec-założyciel serii - wyrasta na największą gwiazdę przedsięwzięcia.
Podobno odtwórca roli Dante zdaje sobie sprawę z frustracji kolegi z planu. Nie wiadomo jednak, jak na nią reaguje. Nie wiemy również, czy w kolejnych częściach "Szybkich i wściekłych" Diesel będzie próbował wpłynąć na zmianę w sposobie gry aktorskiej Momoy.
Przypomnijmy, iż to nie pierwszy raz, gdy gwiazdor jest skonfliktowany z kimś z obsady dochodowej serii. W 2021 roku głośno było o jego sporze z Dwayne'em Johnsonem. Doszło do tego, iż Johnson zapowiedział publicznie, iż nigdy więcej nie wystąpi w "Szybkich i wściekłych". W rozmowie z CNN stwierdził: powiedziałem mu bezpośrednio, iż nie wrócę do franczyzy. Stanowczo, ale serdecznie dałem mu do zrozumienia, iż zawsze będę wspierał obsadę i kibicował sukcesowi serii, ale nie ma szans, abym wrócił. Ostatnie posty Vina były przykładem jego manipulacji. Nie podoba mi się, iż w swoich wpisach poruszył temat swoich dzieci czy śmierci Paula Walkera. Zostawmy ich w spokoju. Rozmawialiśmy kilka miesięcy temu i doszliśmy do jasnego porozumienia.
Na szczęście ostatnio Johnson zmienił zdanie i wrócił na łono wściekłej familii.
"Szybcy i wściekli 10" zadebiutowali w polskich kinach 19 maja. W ciągu wielu misji i wbrew przeciwnościom losu Dom Toretto (Diesel) i jego rodzina przechytrzyli i prześcignęli każdego wroga na swojej drodze. Teraz muszą zmierzyć się z najgroźniejszym przeciwnikiem, z jakim kiedykolwiek przyszło im się zmierzyć. To wróg, który chce rozbić rodzinę i zabrać wszystko co Dom kocha. W filmie "Szybcy i wściekli 5" z 2011 roku Dom i jego ekipa pokonali nikczemnego brazylijskiego króla narkotykowego Hernana Reyesa i zniszczyli jego imperium. Nie wiedzieli jednak, iż syn Reyesa, Dante (Jason Momoa), był świadkiem tego wszystkiego i przez ostatnie 12 lat obmyślał plan, za pomocą którego Dom zapłaci najwyższą cenę. Plan Dantego rozproszy rodzinę Dominica od Los Angeles po katakumby Rzymu, od Brazylii po Londyn i od Portugalii po Antarktydę. Powstaną nowi sojusznicy, a starzy wrogowie powrócą na nowo. Wszystko się zmieni, gdy Dom odkryje, iż jego 8-letni syn jest celem zemsty Dantego.
W filmie Dieslowi i Rodriguez towarzyszą znani z poprzednich części, Tyrese Gibson, Ludacris, Sung Kang, Jason Statham, John Cena, Helen Mirren i Charlize Theron. Debiutujący w serii Jason Momoa wciela się w psychopatycznego Dantego, którego celem jest zniszczenie Doma i jego rodziny. Z kolei Brie Larson przypadła rola Tess, córki granego przez Kurta Russella Pana Nikogo.
Film zarobił do tej pory 548 milionów dolarów.
Przypomnijmy, iż Christina Hodson ("Flash") i Oren Uziel ("22 Jump Street") piszą już scenariusz "Szybkich i wściekłych 11". Za kamerą stanie reżyser dziesiątej części Louis Leterrier. Premiera w 2025 roku.
"Szybcy i wściekli 10": Diesel obrażony na Momoę
Jak informuje serwis RadarOnline, Diesel obwinia swojego ekranowego partnera za kiepskie recenzje "Szybkich i wściekłych 10". Jego zdaniem przesadzone aktorstwo Momoy osłabia film. Diesel nie jest ponoć w stanie zrozumieć, dlaczego widzowie i krytycy uważają postać Dante za jeden z nielicznych pozytywów widowiska. Gwiazdor jest niezadowolony, iż to właśnie Momoa, a nie on - ojciec-założyciel serii - wyrasta na największą gwiazdę przedsięwzięcia.
Podobno odtwórca roli Dante zdaje sobie sprawę z frustracji kolegi z planu. Nie wiadomo jednak, jak na nią reaguje. Nie wiemy również, czy w kolejnych częściach "Szybkich i wściekłych" Diesel będzie próbował wpłynąć na zmianę w sposobie gry aktorskiej Momoy.
Przypomnijmy, iż to nie pierwszy raz, gdy gwiazdor jest skonfliktowany z kimś z obsady dochodowej serii. W 2021 roku głośno było o jego sporze z Dwayne'em Johnsonem. Doszło do tego, iż Johnson zapowiedział publicznie, iż nigdy więcej nie wystąpi w "Szybkich i wściekłych". W rozmowie z CNN stwierdził: powiedziałem mu bezpośrednio, iż nie wrócę do franczyzy. Stanowczo, ale serdecznie dałem mu do zrozumienia, iż zawsze będę wspierał obsadę i kibicował sukcesowi serii, ale nie ma szans, abym wrócił. Ostatnie posty Vina były przykładem jego manipulacji. Nie podoba mi się, iż w swoich wpisach poruszył temat swoich dzieci czy śmierci Paula Walkera. Zostawmy ich w spokoju. Rozmawialiśmy kilka miesięcy temu i doszliśmy do jasnego porozumienia.
Na szczęście ostatnio Johnson zmienił zdanie i wrócił na łono wściekłej familii.
"Szybcy i wściekli 10": szczegóły filmu
"Szybcy i wściekli 10" zadebiutowali w polskich kinach 19 maja. W ciągu wielu misji i wbrew przeciwnościom losu Dom Toretto (Diesel) i jego rodzina przechytrzyli i prześcignęli każdego wroga na swojej drodze. Teraz muszą zmierzyć się z najgroźniejszym przeciwnikiem, z jakim kiedykolwiek przyszło im się zmierzyć. To wróg, który chce rozbić rodzinę i zabrać wszystko co Dom kocha. W filmie "Szybcy i wściekli 5" z 2011 roku Dom i jego ekipa pokonali nikczemnego brazylijskiego króla narkotykowego Hernana Reyesa i zniszczyli jego imperium. Nie wiedzieli jednak, iż syn Reyesa, Dante (Jason Momoa), był świadkiem tego wszystkiego i przez ostatnie 12 lat obmyślał plan, za pomocą którego Dom zapłaci najwyższą cenę. Plan Dantego rozproszy rodzinę Dominica od Los Angeles po katakumby Rzymu, od Brazylii po Londyn i od Portugalii po Antarktydę. Powstaną nowi sojusznicy, a starzy wrogowie powrócą na nowo. Wszystko się zmieni, gdy Dom odkryje, iż jego 8-letni syn jest celem zemsty Dantego.
W filmie Dieslowi i Rodriguez towarzyszą znani z poprzednich części, Tyrese Gibson, Ludacris, Sung Kang, Jason Statham, John Cena, Helen Mirren i Charlize Theron. Debiutujący w serii Jason Momoa wciela się w psychopatycznego Dantego, którego celem jest zniszczenie Doma i jego rodziny. Z kolei Brie Larson przypadła rola Tess, córki granego przez Kurta Russella Pana Nikogo.
Film zarobił do tej pory 548 milionów dolarów.
Przypomnijmy, iż Christina Hodson ("Flash") i Oren Uziel ("22 Jump Street") piszą już scenariusz "Szybkich i wściekłych 11". Za kamerą stanie reżyser dziesiątej części Louis Leterrier. Premiera w 2025 roku.