Victoria Beckham miała zrujnować pierwszy taniec na ślubie syna. "Nicola wybiegła z płaczem"

gazeta.pl 1 dzień temu
W mediach huczy o konflikcie Brooklyna Beckhama z rodzicami. Na jaw wychodzą nieznane dotąd informacje na temat ślubu celebryty z Nicolą Peltz.
Od wielu miesięcy w mediach pojawiają się informacje na temat napiętych relacji w rodzinie Beckhamów. Na początku maja głośno było o tym, iż Brooklyn i jego żona Nicola nie pojawili się na przyjęciu urodzinowym Davida. Dlaczego? Jak podawały zagraniczne media, powodem ich nieobecności miał być nowy związek Romea Beckhama z byłą dziewczyną Brooklyna Kim Turnbull. - Powiedziano mu, iż jedyną szansą na zobaczenie rodziny będzie wystawne przyjęcie, na które została zaproszona Kim, więc odmówił. Z jego punktu widzenia rodzice wybrali Romea i jego nową dziewczynę, zamiast niego - przekazał informator w rozmowie z portalem TMZ. Nowe informacje również nie są optymistyczne.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosel o Beckhamie. Co za słowa


Victoria Beckham zrujnowała ślub syna? Panna młoda we łzach
29 maja people.com opublikował artykuł na temat ślubu Brooklyna Beckhama i Nicoli Peltz, który odbył się w 2022 roku. Portal dotarł do nowych wiadomości na temat wydarzenia, które mogą być zaskakujące i rzucić nowe światło na ich relacje rodzinne. Podobno Victoria Beckham zrujnowała pierwszy taniec Brooklyna i Nicoli. "Marc Anthony, który przyjaźni się z Beckhamami, zaoferował swój występ jako prezent ślubny. Zanim jednak zaczęła się piosenka, Marc Anthony poprosił Brooklyna, by wszedł na scenę, a potem powiedział przed wszystkimi: Najpiękniejsza kobieta tego wieczoru, zapraszam Victorię Beckham!" - wyjawił informator. Drugie źródło portalu wyjawiło, co stało się po zapowiedzi muzyka. "Goście byli jeszcze bardziej zaskoczeni, gdy Victoria zaczęła powoli tańczyć ze swoim synem. To nie było adekwatne" - czytamy na stronie. Ponoć wszyscy widzieli, jak "Nicola wybiega z pokoju z płaczem".


galOtwórz galerię


Brooklyn Beckham czuje się rozdarty? Zaskakujące słowa
Zdaniem informatora Beckhamowie próbują żyć w zgodzie, jednak sytuacja jest dość skomplikowana. "Próbowali zawrzeć pokój, ale za każdym razem, gdy w końcu udaje im się znaleźć chwilę szczęścia, wszystko znów się rozpada" - przekazał dla people.com. "Brooklyn czuje się rozdarty. To jego rodzina i krew, ale zawsze miał skomplikowaną relację ze swoim ojcem. Wiele z ich relacji przypominało biznes" - czytamy na stronie.
Idź do oryginalnego materiału