„Vaiana 2” po raz trzeci na szczycie, słabe wyniki nowości – podsumowanie weekendu w polskich kinach

boxoffice-bozg.pl 17 godzin temu

Tydzień po mikołajkach frekwencja w polskich kinach zmalała o połowę i nieznacznie przekroczyła pułap 500 tys. (tydzień temu zbliżyła się do miliona). Wynika to z dużych spadków większości starszych filmów oraz słabej postawy dwóch dużych nowości. Vaiana 2 po raz trzeci bez problemu utrzymała się na pierwszej pozycji i ogólnie zbliżyła się do pułapu 1,5 mln widzów.

Podczas trzeciego weekendu wyświetlania najnowszą animację Disneya zobaczyło jeszcze ponad 167 tys. widzów, co oznacza spory, 56-procentowy spadek względem poprzedniego weekendu. Nie jest on jednak zaskakujący, bo film ten mocno skorzystał na mikołajkach notując najlepszy rezultat z drugiego weekendu w tym roku. Większość filmów, które były beneficjentami mikołajkowych wypadów do kin, odnotowało tym razem duże spadki. Widownia trzeciej części przygód Renifera Niko skurczyła się o 52% (64 tys. i w sumie 286 tys.), Wicked o 53%, Paddingtona w Peru o 61% (21 tys. / 723 tys.), a polskiej animacji Trefiliki ratują Święta aż o 66% (7 tys. / 70 tys.). Także świąteczne filmy poza TOP10 odnotowały duże spadki.

Skoro Wicked zostało już wspomniane – podczas drugiego weekendu musical mógł zgromadzić ok. 35 tys. widzów, czyli mniej więcej tyle samo, co inny film dystrybutora UIP, Gladiator II. Po piątym weekendzie wyświetlania na koncie filmu Ridleya Scotta mogło znajdować się ok. 975 tys. widzów. Teraz wiemy już, iż jako jedenasta tegoroczna premiera (i być może ostatnia w zależności od tego, jak spisze się Mufasa: Król Lew) przekroczył on pułap miliona. Tymczasem w minioną niedzielę na koncie Wicked znajdowało się w sumie ok. 220 tys. widzów. Wydaje się, iż tytuł ten tylko nieznacznie przekroczy pułap 300 tys. (podobnie zresztą jak w 2013 roku Oz: Wielki i potężny, który zgromadził w sumie ok. 340 tys. widzów). Okres świąteczny powinien jednak sprzyjać także temu filmowi.

UIP wprowadziło do kin także dwie nowości. Jedną z nich był Kraven Łowca. Film oparty na komiksie mógł zgromadzić podczas premierowego weekendu niespełna 25 tys. widzów, co jest zdecydowanie najsłabszym wynikiem otwarcia pośród tegorocznych (i w sumie wszytskich dotychczasowych) filmów studia Sony poświęconych przeciwnikom Spider-Mana. Madame Web wystartowała na początku roku z poziomu ok. 55 tys. sprzedanych biletów, natomiast Venom 3: Ostatni taniec zgarnął podczas swojego otwarcia ok. 210 tys. osób.

Druga nowość tego dystrybutora, anime Solo Leveling -ReAwakening- przyciągnęła prawdopodobnie ok. 12 tys. widzów, choć nie była ona wyświetlana w regularnej dystrybucji. Co ciekawe, wynik tego tytułu jest tylko nieznacznie słabszy od otwarcia innego anime, którego dystrybucja była zdecydowanie szersza. Mowa oczywiście o Władcy Pierścieni: Wojnie Rohirrimów. Podobnie jak na innych rynkach, anime osadzone w świecie stworzonym przez Tolkiena, spisało się u nas fatalnie. Podczas premierowego weekendu na 200 kopiach udało mu się zgromadzić zaledwie 13 342 widzów (niespełna 16 tys. z pokazami przedpremierowymi).

Z innych ciekawostek:

  • Konlawe przekroczyło pułap 200 tys. widzów;
  • U Pana Boga w Królowym Moście dobiło do pułapu 350 tys. widzów;
  • Francuski hit Beating Hearts (do tej pory 4,7 mln widzów w rodzimych kinach) zgromadził u nas podczas premierowego weekendu tylko 2 553 widzów;

Źródła: boxoffice.pl, Stowarzyszenie Filmowców Polskich

Idź do oryginalnego materiału