Zmniejsza się tabu wokół pornografii, a także pojawiają się treści dla kobiet. Co do mężczyzn, duży wzrost – głównie z powodu internetu – był do 2010 r. Teraz się ustabilizowało; połowa mężczyzn z Zachodu sięga po pornografię co najmniej raz w miesiącu.
Pornografia poprawia seks w związkach, jeżeli obie strony ją akceptują i nie są uzależnione lub kompulsywne (żeby sobie radzić ze stresem czy emocjami). Wtedy porno wiąże się ze zwiększoną częstotliwością kontaktów seksualnych, większą różnorodnością seksu i większym zadowoleniem z niego. jeżeli jednak któreś z partnerów nie akceptuje pornografii, to często powoduje to różne problemy w relacjach. Co ciekawe, jeżeli mężczyzna nie akceptuje pornografii u partnerki, to w badaniach nie ma dużych problemów w związkach. Natomiast na odwrót – tak. Nie wiemy, dlaczego tak jest. Badania te robiono w USA, więc w innych kulturach te zależności mogą być inne.
Pułapki pornografii
Coraz młodsze osoby oglądają pornografię. W Polsce średni wiek pierwszego kontaktu z nią to dziewięć lat. Młodzież, która często sięga po porno, bardziej boi się pierwszego seksu. Niepewność własnego ciała i nierealne oczekiwania względem seksu to główne tego przyczyny. Rosną problemy z erekcją u młodych mężczyzn. Stres związany z wyobrażeniami o seksie z pornografii sprawia, iż seks nie jest przyjemny, tylko wyzwanie, jak sport.
Pornografia oddziela seks od uczuć, szczególnie u osób uzależnionych lub kompulsywnych. Dla wielu z nich seks jest mechaniczny. Pobudzenie, impuls, stres, trudna emocja, więc trzeba gwałtownie dojść do orgazmu, a porno pomaga się rozkręcić seksualnie. Wielu pacjentów, kiedy rezygnuje z porno, odkrywa, iż ich seks był mechaniczny, iż byli w nim nieobecni, bo żyli w świecie fantazji w głowach. I nagle ludzie ci odkrywają, iż seks to coś znacznie przyjemniejszego – to cały wszechświat przyjemności.
Przy pornografii większość tych osób nie skupiała się na sobie, na doznaniach z ciała, tylko siedziała w jednej pozycji i masturbowała się do wizualnych bodźców, które są inaczej niż seks na żywo. Osoby te nie wiedziały, co im sprawia przyjemność, bo odcięły się od emocji. Granica między uzależnieniem a przyjemnością jest tam, gdzie jest subiektywne poczucie braku kontroli, czyli chcę oglądać mniej porno lub na jakiś czas przerwać, ale nie mogę.
To się zdarza najczęściej, kiedy porno nie służy już tylko do przyjemności seksualnej, tylko ma inne funkcje. Pomaga poradzić sobie ze stresem, z presją, złością, frustracją albo samotnością. Często jest też sposobem unikania. Chcę zrobić coś trudnego, nie mogę się zabrać, więc rozpraszam się pornografią i zapominam o świecie. Innymi słowy, porno pomaga odciąć się od własnych emocji.
Coraz większe uzależnienie
Na kolejnych etapach uzależnienia osoba uzależniona odkrywa, iż coraz trudniej jej radzić sobie inaczej niż przez pornografię. Jej reakcja staje się automatyczna i trudno jej przestać. Pornografia pełni wiele funkcji, a myśl o zaprzestaniu jej oglądania stresuje chorego.
Następnie osoba ta zaczyna doświadczać depresji i lęków. Z powodu braku snu czuje się gorzej. Obawia się, iż zaniedbania w pracy mogą doprowadzić do zwolnienia. jeżeli jest w związku, to jej aktywność seksualna maleje, a na końcu przestaje ona odczuwać przyjemność z seksu. Około jednej trzeciej osób nałogowo korzystających z pornografii ma wielogodzinne sesje, podczas których najważniejsze jest samo oglądanie, a nie orgazm.
Niektóre osoby poszukują coraz bardziej ekscytujących treści. Masturbacja przy użyciu pornografii zdarza się wiele razy dziennie, co sprawia, iż każdy kolejny orgazm jest trudniejszy do osiągnięcia. Często dochodzi do przekraczania własnych granic. Zwykle ludzie odczuwaliby niesmak czy odrazę, ale szukają czegoś, co bardziej ich pobudzi. To prowadzi do wątpliwości co do własnej seksualności i podważa poczucie własnej wartości. Ale nie każda osoba uzależniona ma ten sam wzorzec. Wiele osób przez lata spędza długie godziny na oglądaniu popularnych treści.
Badania nad kompulsywnymi zachowaniami seksualnymi wśród osób szukających pomocy pokazują, iż tylko 40 proc. kobiet ma głównie problem z pornografią, podczas gdy wśród mężczyzn szukających pomocy jest to aż 80 proc. Pozostałe 60 proc. problemów kobiet dotyczy przypadkowych, ryzykownych zachowań seksualnych. Ze względu na to, iż proporcja kobiet i mężczyzn szukających pomocy w związku z kompulsywnymi zachowaniami seksualnymi wynosi mniej więcej 1:8, a tylko cztery na dziesięć kobiet ma problemy z pornografią, przez cały czas nie wiemy, jak różni się ich problemowe korzystanie z pornografii od tego, które obserwujemy u mężczyzn.