Upadek Katie Price. Zarabiała miliony, teraz spłaca długi dzięki OnlyFans

gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Upadek Katie Price. Zarabiała miliony, teraz spłaca długi dzięki OnlyFans. Fot. Instagram/ katieprice


W brytyjskim sądzie ma odbyć się kolejna rozprawa w sprawie upadłości Katie Price. Kontrowersyjna celebrytka mierzy się z ogromnymi długami, które doprowadziły ją do drugiego bankructwa. Wiadomo, w jaki sposób ma spłacać zaległe zobowiązania finansowe.
Katie Price zyskała sławę jako jedna z najpopularniejszych osobowości medialnych w Wielkiej Brytanii. 46-latka chwaliła się luksusowym stylem życia i kolejnymi poprawkami urody. Nie jest tajemnicą, iż wydała fortunę na liczne operacje plastyczne, a w zeszłym roku poddała się 17. plastyce piersi. W przeszłości mogła liczyć na lukratywne kontrakty obejmujące występy w telewizji, książki i inne przedsięwzięcia biznesowe. Próbowała sił jako piosenkarka, a jej album z 2006 r. "A Whole New World" osiągnął 12. miejsce na listach brytyjskich przebojów. W 2005 roku pojawiła się w eliminacjach do Konkursu Piosenki Eurowizji. W ostatnim czasie modelka trafiła na pierwsze strony gazet z powodu problemów finansowych. Podano, iż nie zapłaciła ponad 750 000 funtów podatków. W przeszłości jej wartość szacowano na 40 mln funtów. Jak podaje "Mirror" jej sprawy finansowe wyglądają tak źle, iż rzekomo zapłacono jej za sponsorowany post w mediach społecznościowych parą majtek. Mimo, iż łapie się każdej pracy, większość zarobionych pieniędzy jest zajmowana.


REKLAMA


Zobacz wideo Przegrane wybory to nie jedyny problem Kamali Harris


Katie Price spłaca długi dzięki OnlyFans
Problemy Katie Price się piętrzą. Jakiś czas temu otrzymała nakaz eksmisji w związku z bankructwem. Zgłaszała apelację, aby nie wyrzucano jej z domu, ale nic nie wskórała. Luksusowa nieruchomość trafiła na rynek, ale gwiazda nie zobaczy ani grosza z jej sprzedaży. Modelka robi co może, by podreperować budżet. Występuje w klubach i prowadzi kursy makijażu. Sprzedaje również swoje ubrania, w tym używaną bieliznę.
Celebrytka w grudniu 2019 r. ogłosiła bankructwo. Podejmowała próbę uregulowania długów poprzez miesięczne płatności na rzecz wierzycieli, jednak nie poprawiła swojej sytuacji finansowej. W marcu 2024 r. sąd ogłosił jej upadłość. Podczas kolejnej rozprawy, która odbyła się w Londynie Wysoki Trybunał, jeden z najważniejszych sądów w Wielkiej Brytanii, orzekł, iż modelka traci połowę swoich miesięcznych zarobków. Wymieniono cztery firmy, w tym witrynę z subskrypcją dla dorosłych OnlyFans, a także agencję fotograficzną. Sędzia Sądu ds. Upadłości i Spółek Catherine Burton powiedziała pod koniec rozprawy, iż firmy te są "zobowiązane do potrącania 40. procent dochodu należnego pani Price" każdego miesiąca przez następne trzy lata na poczet jej długów.


ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ekipa Dody reaguje na rewelacje Pachuta. Poważne oskarżenia [PLOTEK EXCLUSIVE]
Katie Price płaci za pobyt chorego syna w domu opieki
Modelka jest mamą pięciorga dzieci. Jakiś czas temu podjęła trudną decyzję i oddała najstarszego syna do specjalnego ośrodka z całodobową opieką. Wiadomo, iż Harvey cierpi na różne schorzenia, ale jednym z najpoważniejszych jest zespół Pradera-Williego. Chorobę cechuje ciągłe odczuwanie głodu. Jej syn żyje też w spektrum autyzmu i ma dysplazję przegrodowo-oczną, przez którą słabo widzi. W 2021 roku jego stan znacznie się pogorszył. Udało się go ustabilizować, jednak musi znajdować się pod stałą opieką specjalistów.


Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty
Idź do oryginalnego materiału