Ujawniono ostatni wpis w pamiętniku zmarłej królowej. „Przyszedł mnie zobaczyć”

party.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Żyburtowicz/AKPA


Ostatni wpis w pamiętniku Królowej Elżbiety II opisuje jej ostatni dzień życia, który spędziła w swojej rezydencji w Balmoral, otoczona zarówno najbliższymi, jak i wiernymi pracownikami. Nowo odkryte zapiski ujawniają codzienne obowiązki Królowej, która wciąż poświęcała czas na zadania monarsze, pomimo swojego pogarszającego się stanu zdrowia. W dniu poprzedzającym śmierć, Królowa zanotowała szczegóły związane z przygotowaniami do spotkania z premierem i kolejnymi ważnymi osobami z jej otoczenia.

Ostatni wpis w pamiętniku Królowej Elżbiety II

Treść wpisu w pamiętniku to wzruszający dowód na to, iż Królowa Elżbieta II traktowała służbę dla kraju jako swoje życiowe powołanie. Zgodnie z informacjami z ujawnionego pamiętnika, była świadoma swojego stanu zdrowia, ale postanowiła do końca trzymać się swoich obowiązków, co jest wyrazem jej niegasnącej determinacji i oddania dla korony. Rezydencja w Balmoral od lat była ulubionym miejscem Królowej, gdzie spędzała wakacje i czas z rodziną. To właśnie tam, w otoczeniu natury, Królowa często odpoczywała i pisała swoje osobiste przemyślenia. Wpis w jej pamiętniku, odkryty po śmierci, pokazuje, iż to właśnie Balmoral wybrała na swoje ostatnie chwile. Monarchini doceniała piękno tego miejsca i jego znaczenie historyczne. Balmoral pozostaje symbolem ostatnich chwil Królowej, która spędziła tam swoje ostateczne dni, wykonując to, co uznawała za swoje obowiązki wobec kraju.

W Balmoral przyjęła także ostatnich premierów. W pamiętniku zanotowała spostrzeżenia na temat swojej rozmowy z Liz Truss oraz innych członków rządu. Jest to wzruszający zapis, który ukazuje głęboką świadomość i troskę monarchini o przyszłość kraju, w obliczu zmian politycznych i społecznych.

Królewskie obowiązki aż do samego końca

Pomimo swojego wieku i widocznego osłabienia, Królowa Elżbieta II jeszcze na krótko przed śmiercią była aktywna w pełnieniu obowiązków królewskich. Wpis w pamiętniku podkreśla, iż wykonywała swoje obowiązki niemalże do ostatniego dnia, przyjmując premiera oraz omawiając sprawy dotyczące przyszłości Wielkiej Brytanii. choćby pomimo osłabienia i widocznych trudności, była zdecydowana kontynuować pracę, która dla niej stanowiła sens życia.

Ostatnie zapiski ujawniają, iż choćby w obliczu zbliżającego się końca, Elżbieta II pozostała wierna swojej roli jako głowy państwa, angażując się w życie polityczne i społeczne. Podczas spotkania z premier Liz Truss, Królowa omówiła aktualne wydarzenia oraz swoje przemyślenia na temat przyszłości kraju. Słowa zawarte w pamiętniku stanowią świadectwo głębokiej miłości i odpowiedzialności wobec narodu brytyjskiego.

Ujawnienie treści wpisu w nowej biografii

Pamiętnik Królowej został ujawniony w niedawno opublikowanej biografii, która rzuca nowe światło na jej ostatnie dni. Publikacja ta zawiera szczegóły nieznane dotąd opinii publicznej, w tym osobiste zapiski monarchini oraz jej przemyślenia na temat wydarzeń, które miały miejsce w końcowej fazie jej życia. Ujawnione informacje wywołały poruszenie wśród Brytyjczyków, przypominając o oddaniu i poświęceniu Królowej. Biografia ta stanowi także okazję do ponownego spojrzenia na życie Królowej Elżbiety II z perspektywy osobistej, ukazując jej zaangażowanie w codzienne obowiązki, choćby w najtrudniejszych chwilach. Przesłanie płynące z jej pamiętnika jest symbolem głębokiego oddania oraz niesłabnącej determinacji, co wzruszyło wielu czytelników na całym świecie.

Publikacja pamiętnika Królowej Elżbiety II podsyciła również rozmowy na temat upamiętnienia jej w przestrzeni publicznej. Brytyjczycy i rodzina królewska rozważają wzniesienie pomnika w Londynie, który miałby oddać hołd jej wieloletniej służbie dla kraju. Pomnik miałby być symbolicznym wyrazem uznania dla monarchini, której oddanie i lojalność wobec narodu pozostały niezmienne aż do ostatniego dnia. Upamiętnienie Elżbiety II w ten sposób byłoby odpowiednim uhonorowaniem życia, które było wypełnione obowiązkami, poświęceniem i miłością do kraju. Brytyjczycy wyrażają swoje poparcie dla tego pomysłu, chcąc zachować pamięć o królowej, która była nie tylko monarchinią, ale również symbolem stabilności i jedności narodowej.

Tim Rooke / Rex Features/EAST NEWS
Idź do oryginalnego materiału