Uczestniczki "Żony dla Polaka" zarzuciły Łukaszowi oszustwo. "Coś nie pasuje"

Zdjęcie: Łukasz z Żony dla Polaka pokazał uczestniczkom, z kim pisze SMS-y, by uniknąć podejrzeń


W czwartym odcinku "Żony dla Polaka" Łukasz niespodziewanie stanął w ogniu pytań swoich kandydatek. Ich uwagę przykuła spora liczba wiadomości, które otrzymuje na swój telefon. Uczestnik nie krył się z odpowiadaniem na SMS-y od innych kobiet, prędko słysząc zarzut "zdrady". — Aż tak wyrachowany nie jestem — obruszył się. By "oczyścić się" z tych oskarżeń, zaczął dzwonić do swoich amerykańskich koleżanek, by te udowodniły, iż nie łączy go z nimi romantyczna relacja.