Uczestniczka "Sanatorium miłości" straciła cierpliwość. Padły gorzkie słowa

swiatseriali.interia.pl 2 dni temu
Zdjęcie: INTERIA


Za nami szósty odcinek programu "Sanatorium miłości". Widzowie mieli okazję usłyszeć kilka mocnych i zaskakujących świadectw uczestników. Odbył się również odważny pokaz burleski, który zrobił na pensjonariuszach ogromne wrażenie. Co jeszcze się działo? Sprawdźcie poniżej nasze streszczenie.


"Sanatorium miłości 7": odważny pokaz seniorów


Nowy odcinek "Sanatorium miłości" rozpoczął się od przedstawienia pasji jednej z kuracjuszek - Ani. Uczestniczki wzięły czynny udział w pokazie burleski, który pomógł im otworzyć się i pokazać od odważnej strony.
"Wyglądały jak milion dolarów" - podkreślali seniorzy, którzy z zachwytem podziwiali pokaz.


"Diametralnie dziewczyny się zmieniły, wystarczy ubiór, ruch i zachowanie. W tym momencie mężczyzna widzi kobietę w kompletnie inny sposób" - przyznał Zdzisław, który zaczął czuć coś więcej do Ani.Reklama


"Sanatorium miłości 7": pokaz zdjęć i powrót do przeszłości


W dalszej części odbył się pokaz zdjęć uczestników z różnych etapów ich życia. Ten powrót do przeszłości umożliwił kuracjuszom lepiej poznać przeszłość innych towarzyszy. W oczach seniorów, którzy zdobyli się na szczere, odważne wyzwania, pojawiły się łzy.


"Chciałam mieć lepsze życie, a nie wyszło. Mój mąż zaczął pić alkohol, nie mógł się powstrzymać i to poszło dalej... Były awantury, ja ciągle chodziłam i płakałam. [...] Cały czas mi nie odpuszczał, ale po 8 latach wystąpiłam o rozwód. Czasami przypominają mi się te straszne chwil" - wyznała Danuta.
"Moje osobiste życie było dosyć burzliwe, jedna żona, druga żona, nowotwory, jedno dziecko, drugie dziecko i z dziećmi zostałem sam. Druga żona nie chciała dzieci, ale dziecko przyszło na świat. Ja po karmieniu brałem niemowlaka do drugiego pokoju i kładłem go sobie na piersi. [...] Chciałem temu dziecku dać poczucie bezpieczeństwa. Nigdy nie miałem pretensji do swoich żon, ja robiłem swoje, zajmowałem się domem i dziećmi" - ujawnił Stanisław z łamiącym głosem.
"Ja się bardzo ojca bałam i jego awantur. Nikt w życiu i tego nikt nie przypuszczał. Taki jest też mój charakter" - opowiadała Gosia, która od dzieciństwa pod uśmiechem skrywała wiele bólu. Nigdy jednak nie skarżyła się na swój los.
"Ja wiem, co było, ale dawniej nie rozumiałam, iż może być inaczej. Nikt nie wiedział, co tak naprawdę się u mnie działo" - dodała.
Po bolesnych wyznaniach pojawił się czas na odpoczynek. Uczestnicy zaczęli korzystać z zachodzącego słońca, jednak to nie zakończyło rozmów na temat wiary w miłość. Marek po raz kolejny pokazał się od uczuciowej strony i po konfrontacji z Gosią musiał odpocząć w samotności. Nie zamierza jednak poddawać się w walce o jej serce.


"Sanatorium miłości 7": Edmund usłyszał kilka gorzkich słów


Następnego dnia przyszedł czas na kolejne refleksje i wymiany zdań. Kuracjusze ujawnili, co po dwóch tygodniach, dał im program. Wielu zaczęło zwracać uwagę, iż doszło do zmian w ich charakterze; zaczęli być odważni i mówić szczerze o swoich uczuciach. W tym momencie Ania zdecydowała się na wypowiedzenie w kierunku Edmunda kilku gorzkich słów. Kobieta postanowiła wyraźnie postawić granicę, by nie miał żadnych wątpliwości, iż nic do niego nie czuje:
"Nie chciałam cię zranić, znosiłam twoje podrywy z godnością. Nie kocham cię, nie jestem za tobą, patrzeć na ciebie nie mogę. Nie mów, iż ci daję sygnał, bo nie daję".
Dzięki uprzejmości Stanleya i Doroty pod koniec odcinka Zdzisław mógł zaprosić kogoś na randkę. W tej kwestii nie było zaskoczeń - wybór padł na Anię, która z euforią przyjęła propozycję. Mniej entuzjastycznie sytuacji przyglądał się chwilę wcześniej zraniony Edmund.
Spotkanie przebiegło w bardzo przyjemnej atmosferze, a Zdzisław przygotował dla kobiety wiele niespodzianek.
"Gdyby ta przyjaźń zamieniła się w przeszłości w miłość - byłbym szczęśliwy" - podsumował.


"Sanatorium miłości 7": kiedy emisja nowego odcinka?


Nowy odcinek "Sanatorium miłości" zostanie wyemitowany w niedzielę, 13 kwietnia o godz. 21:20 w TVP1.
Zobacz też: Znany polski aktor złamał jej serce. Zdradził ją, więc pokazała mu drzwi
Idź do oryginalnego materiału