Tytułowy TWÓRCA z nowego filmu science fiction jest jak “Oppenheimer dla AI”. Reżyser opowiada

film.org.pl 1 rok temu

Zbliża się premiera Twórcy – nowego filmu w reżyserii Garetha Edwardsa, który ma na koncie już takie produkcje, jak Strefa X oraz Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie.

Fabuła widowiska opowie o świecie, w który toczy się wojna między ludźmi i sztuczną inteligencją. Joshua, były agent sił specjalnych, który opłakuje zniknięcie jego żony, zostaje zrekrutowany, aby wyśledzić i zabić tytułowego Twórcę, odpowiedzialnego za zaawansowane AI które stworzyło tajemniczą broń mogącą zakończyć wojnę i gatunek ludzki. Główną rolę w filmie zagrał John David Washington, a towarzyszą mu Gemma Chan, Ralph Ineson, Allison Janney oraz Ken Watanabe.

Edwards nie tylko wyreżyserował film, ale jest także autorem scenariusza. W nowej rozmowie z “Empire” reżyser opowiada o swoim filmie, w tym o tytułowej istocie. W Twórcy świat podzielony został na tych, którzy chcą pozbyć się sztucznej inteligencji i robotów, oraz tych, którzy walczą o ich wolność. Edwards o tytułowym Twórcy – którego tożsamości nie zdradza, a choćby nie jest jej pewien – mówi:

Jest Oppenheimerem sztucznej inteligencji. Od lata urządza się na niego polowanie. Po jednej stronie świata, jest wrogiem publicznym numer jeden, jak Bin Laden, po drugiej stronie – bogiem, mesjaszem, za którego ludzie oddaliby życie.

Edwards chciał, żeby obecne w filmie roboty wyróżniały się i jasno dawały swoim wyglądem do zrozumienia, iż są AI. Reżyser zapowiada jednocześnie, iż zobaczymy swego rodzaju ewolucję robotów, od “pudełkowych” do bardziej wyrafinowanych, z twarzami. Co więcej, roboty będą mieć przemyślenia na temat egzystencji, a Twórca jest ich swego rodzaju bogiem.

Premiera widowiska zaplanowana jest na 29 września.

Zwiastun zobaczycie poniżej:

Idź do oryginalnego materiału