Tyle będzie wynosić emerytura Michała Wiśniewskiego. Lepiej usiądźcie...

natemat.pl 2 dni temu
Michał Wiśniewski często mówi o swojej przyszłej emeryturze. Nie ukrywa, iż będzie bardzo niska. Jednak lider Ich Troje nie narzeka, a co więcej krytykuje swoje koleżanki i kolegów z artystycznego świata, którzy narzekają na przelewy od ZUS-u.


Michał Wiśniewski ma 52 lata, a większość swojego życia poświęcił muzyce. Jako lider Ich Troje był niegdyś jedną z największych i najbogatszych gwiazd polskiego show-biznesu, chociaż później zbankrutował i wciąż boryka się z problemami związanymi z kredytem.

Muzyk, prywatnie ojciec szóstki dzieci, wciąż aktywnie koncertuje, wystąpi też na "Sylwestrze z Dwójką" TVP w Chorzowie. Zdaje sobie bowiem sprawę, iż w przyszłości nie ma co liczyć na wysoką emeryturę.

Emerytura Michała Wiśniewskiego będzie naprawdę niska. Lepiej usiądźcie


Jakiś czas temu gwiazdor wyjawił, na jaką wysokość świadczeń może liczyć po 65. roku życia. Emerytura Michała Wiśniewskiego wyniesie... 200 zł. Muzyk skrytykował cały system.

– W mojej ocenie system emerytalny jest przestarzały i niedługo przestanie działać. To jest tak stara instytucja, iż już dawno powinna zostać gruntownie zreformowana, co nie jest możliwe, bo jest niewygodna politycznie. Dopóki nasze pieniądze będą przerzucane z worka do worka, to jakieś ochłapy do nas trafią. Natomiast jakie ja mam szanse na emeryturę? Pomijam oczywiście fakt, iż wyliczono mi ok. 200 zł miesięcznie – wyjawił Wiśniewski.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!


Jednak muzyk wcale nie narzeka, bo na emeryturę "nie liczy". Co więcej, krytykuje artystów, którzy ubolewają nad wysokością swoich świadczeń emerytalnych.

– Tak naprawdę nasz światek artystyczny nie ma się na co skarżyć. My zarabialiśmy normalne pieniądze, tylko nie odkładaliśmy na nasze emerytury. Co jak co, ale mogę się tylko zgodzić z prezesem ZUS-u w tej kwestii, iż nikt nam nie zabronił odkładać 20 proc. z zarobionych pieniędzy. Wiele osób, zamiast myśleć o przyszłości, wydawało pieniądze na subiektywnie ważniejsze rzeczy typu wakacje i inne przyjemności – mówił piosenkarz w Plejadzie.

Na temat emerytur gwiazd Wiśniewski ostrzej wypowiedział się jakiś czas temu na Instagramie.

"Skąd to pie****nie w koło, iż my narzekamy jako artyści na emerytury? Nie płacimy składek, więc nie ma emerytur! Ja nigdy czegoś takiego w życiu nie powiedziałem i nie skarżyłem się na to, iż będę miał niską emeryturę. W życiu! Każdy z moich kolegów artystów, który będzie się skarżył na tę emeryturę, no jest po prostu głupkiem i frajerem. No bo przecież wie, iż nie płacił – mówił na Instagramie i stwierdził, iż takich artystów "wcale nie ma".

– Proszę mnie wypisać z tego klubu narzekających, bo ja nigdy nie narzekałem, bo jestem facetem, który ma dwie szare komórki i zdaję sobie z tego sprawę – dodał.

Idź do oryginalnego materiału