Twórczyni sequelu "28 lat później" atakuje wytwórnię Marvela

filmweb.pl 2 dni temu
Zdjęcie: plakat


Wciąż iskrzy na linii Nia DaCosta – wytwórnia Marvel Studios. Po klapie finansowej filmu "Marvels" i silnej niechęci ze strony fanów, szefostwo wytwórni nie tylko publicznie krytykowało brak doświadczenia pierwszej w historii Marvela czarnoskórej reżyserki, ale i wypuszczało pogrążające ją informacje z planu. Po blisko dwóch latach, twórczyni postanowiła zrewanżować się studiu. W trakcie panelu na trwającym właśnie Edinburgh Film Festival reżyserka zapewniła, iż jej nadchodzący sequel filmu "28 lat później" ma coś, czego brakowało "Marvels" – dobrej jakości scenariusz.

Nia DaCosta krytykuje Marvel Studios?



Po poważnej wtopie filmu "Marvels" zdawało się, iż dalsza kariera Nii DaCosty w kinie wysokobudżetowym będzie stała pod sporym znakiem zapytania. Szczęśliwie dla niej, twórcy brytyjskiej serii o epidemii zombie postanowili zaufać horrorowemu talentowi twórczyni "Candymana" i przekazać w jej ręce kontynuację niedawnego "28 lat później", reżyserowanego przez Danny'ego Boyle'a. Co ciekawe, praca nad nowym filmem stała się dla DaCosty okazją do wbicia szpilki swoim starym pracodawcom. W trakcie niedawnego panelu na festiwalu filmowym w Edynburgu, reżyserka powiedziała:

Getty Images © Corey Nickols


Co powiedziała Nia DaCosta?



Jednym z problemów, jakie miałam przy "Candymanie" i "Marvels", był brak naprawdę solidnego scenariusza, co zawsze sieje spustoszenie w całym procesie. Był taki moment, kiedy pomyślałam: "Ok, to nie będzie film, który zaprezentowałam wytwórni, ani choćby ta pierwsza wersja, którą nakręciłam – powiedziała twórczyni, wskazując na zaawansowany poziom, do którego Marvel aktywnie ingerował w tworzony przez nią film.

Praca nad sequelem "28 lat później" była jednym z najlepszych doświadczeń reżyserskich, jakie miałam […] Kiedy Alex Garland daje ci scenariusz, myślisz tylko, iż to jest niesamowite, bo nie musisz w nim praktycznie nic zmieniać. Co prawda poprosiłam go o więcej zakażonych, ale to był mój największy wkład – dodała DaCosta.

Przypomnijmy, iż tworzone przez Nię DaCostę "28 Years Later: The Bone Temple" ma trafić na ekrany kin już w przyszłym roku. Jego tytuł sugeruje kontynuowanie wątku Dr Kelsona, którego odgrywał w filmie Ralph Fiennes. Na tę chwilę potwierdzono, iż w kontynuacji "28 lat później" udział wezmą między innymi: Alfie Williams, Jack O' Connell, Aaron Taylor-Johnson, Ralph Fiennes i pamiętany z "28 dni później" Cillian Murphy.

"28 lat później" – co sądzimy o filmie?


Idź do oryginalnego materiału