Przygotowania do filmowej adaptacji "Lalki" realizowane są prawie dwa lata. W obsadzie znalazło się ponad 30 nazwisk, w tym m.in. Marcin Dorociński ("Teściowie") jako Stanisław Wokulski, Kamila Urzędowska ("Chłopi") jako Izabela Łęcka i Marek Kondrat ("Dzień świra") jako Ignacy Rzecki, a także Andrzej Seweryn ("Ostatnia rodzina") jako Tomasz Łęcki i Agata Kulesza ("Ida") jako pani Meliton.
Film zapowiada się na prawdziwe widowisko. "Kostiumy, które projektuje Katarzyna Lewińska powstają w pracowni Tomasza Ossolińskiego oraz u renomowanych polskich krawców, szewców i modystki. Stroje z epoki przyjechały także z najlepszych wypożyczalni kostiumów historycznych z Rzymu i Madrytu" – czytamy w komunikacie prasowym ekipy filmowej.
Twórcy "Lalki" mają wielką prośbę do warszawiaków. Proszą m.in. o wyłączenie telewizorów
Zdjęcia do filmu "Lalka" są realizowane w plenerze i w okolicy (oraz na terenie) zabytków historycznych. Plan filmowy obejmuje m.in. Wrocław, Łódź i Paryż. W Warszawie sceny na potrzeby adaptacji są kręcone choćby przy ulicy Krakowskie Przedmieście.
Jak informuje portal ewarszawa.pl, nieopodal bramy prowadzącej na Uniwersytet Warszawski zawisły plakaty z instrukcją dla mieszkańców tejże okolicy. Twórcy zwrócili się z dużą prośbą do warszawiaków, by "nie włączali niebieskich źródeł światła, czyli telewizorów, mocnych świateł led w oknach wychodzących na Krakowskie Przedmieście".
Na tym jednak nie kończą się prośby. "Ze względu na historyczny charakter filmu zwracamy się z ogromną prośbą o podniesienie rolet w tych dniach oraz zabranie współczesnych elementów z parapetów i balkonów" – przedstawiono w komunikacie.
Przypomnijmy, iż tuż rozpoczęciem się zdjęć do filmu TVP poinformowało, iż nie będzie brało udziału w produkcji "Lalki". Choć stacja deklarowała gotowość dofinansowania projektu kwotą 10 milionów złotych, producent adaptacji zrezygnował ze współpracy.