Współtwórca serialowego „The Last of Us”, czyli Craig Mazin, przyznał, iż przy pracy nad 2. sezonem hitu HBO nie obyło się bez błędów, z których ekipa wyniesie potrzebne lekcje. Zobaczcie jego komentarz o zakończonej serii.
Debiutancka odsłona „The Last of Us” okazała się fenomenem, który zmienił oblicze gatunku adaptacji gier wideo. Tymczasem w przypadku 2. sezonu hit HBO borykał się z mieszanym przyjęciem wśród fanów. Craig Mazin odniósł się do tej sytuacji, przyznając, iż ekipa popełniła kilka błędów przy pracy.
The Last of Us sezon 2 – twórca komentuje przyjęcie serii
Mazin wziął ostatnio udział w evencie A Night in the Writers organizowanym przez Variety, w trakcie którego odniósł się do mieszanego przyjęcia 2. sezonu ze strony fanów. Zabierając głos, showrunner przyznał, iż w pracy nad nową serią popełniono kilka błędów, z których wyniesione zostaną lekcje. Znaczącą różnicą były też oczekiwania widzów – te uległy diametralnej zmianie między sezonami.
— Kiedy tworzysz 1. sezon czegoś, co jest jak zjazd z góry w płomieniach, dzieje się coś takiego – jeżeli uda ci się przetrwać, to ogromne osiągnięcie. jeżeli serial się pojawi, to wspaniale. 2. sezon wiąże się z wieloma oczekiwaniami i nauczyliśmy się wielu rzeczy. Problem z wyciąganiem wniosków polega na tym, iż musisz być odpowiedzialny za te wnioski.
Nie możesz już popełniać tych samych błędów, co jest tragiczne. Czujesz presję, aby w jakiś sposób spełnić oczekiwania ludzi, ale także ich zaskoczyć. Teraz jesteś tematem dyskusji, podczas gdy wcześniej byłeś po prostu nowy i zaskakujący. Mam na myśli to, iż poprzeczka dla adaptacji gier wideo była dość niska. To działało na naszą korzyść w 1. sezonie – teraz sami sobie prze*ebaliśmy.

Oceny widzów w serwisie Rotten Tomatoes najlepiej pokazują różnice w przyjęciu między pierwszą a drugą serią. Wynik 2. sezonu „The Last of Us” to 92% pozytywnych ocen od krytyków (po 256 opublikowanych recenzjach) i 37% pozytywnych ocen od widzów (po ponad 5 tys. wystawionych ocen), podczas gdy te same wskaźniki przy 1. sezonie wynosiły kolejno 96% i 86%.
Należy jednak zauważyć, iż początku emisji 2. sezonu serial mierzył się z problemem review bombingu przede wszystkim z powodu castingu Kaitlyn Dever (fanom nie przypadł do gustu brak mięśni aktorki w porównaniu z grową postacią) i Belli Ramsey wyśmiewanej w internecie z powodu wyglądu i braku fizycznego podobieństwa do wirtualnego odpowiednika Ellie.
Na koniec dodajmy, iż HBO zamówiło 3. sezon adaptacji gier jeszcze przed premierą właśnie zakończonej serii. Niedawno oficjalnie potwierdzono, iż – tak jak miało to miejsce w grze – zobaczymy w nim perspektywę Abby. Prace przedprodukcyjne nie zdążyły jeszcze wystartować, niemniej dzięki wypowiedziom poszczególnych członków ekipy, możemy przewidzieć, kiedy będzie premiera 3. sezonu „The Last of Us”.