Obecnie najpopularniejszym filmem na platformie Netflix jest dramat "Ostatnia kropla" Tylera Perry’ego. Oprócz tego sukcesu twórca nie ma jednak powodów do świętowania. W piątek do sądu w Los Angeles wypłynął akt oskarżenia, w którym aktor Derek Dixon oskarża reżysera o napaść seksualną.
Według aktu oskarżenia napaść nie była odosobnionym przypadkiem. Dixon twierdzi, iż znajomość z Perrym, trwająca od 2019 roku, była wypełniona przemocą i niewłaściwymi zachowaniami ze strony uznanego reżysera i producenta, który w taki sposób wykorzystywał swoją władzę.
W 2019 Perry miał zatrudnić Dixona do roli w serialu "Ruthless". Już wówczas w wymianie wiadomości miał robić uwagi o charakterze seksualnym. W styczniu 2020 Dixon został zaproszony do domu producenta i przekonany, aby zostać na noc w pokoju gościnnym. W pozwie opisano, iż pod osłoną nocy Perry miał zakraść się do łóżka Dixona i obudzić go, ocierając się swoim ciałem.
Po odrzuceniu zalotów kontakt miał się urwać, przynajmniej do czasu kolejnej propozycji roli w serialu "The Oval". Po zaakceptowaniu oferty napastliwe zachowania trwały dalej. Po kolejnych zdarzeniach – Perry m.in. miał obmacywać aktora w swojej przyczepie na planie zdjęciowym – do Dixona zgłosili się przedstawiciele Tyler Perry Studios. Zaoferowali mu podwyżkę o 6000 dolarów za każdy kolejny odcinek "The Oval" z jego udziałem. Chcieli też wykupić prawa do pomysłu aktora na serial, o którym mówił Perry’emu. Transakcja nie doszła jednak do skutku ze względu na inne umowy obowiązujące firmę.
Dixon twierdzi, iż zgłosił zachowania Perry’ego i chciał zakończyć udział w "The Oval". Producent zagroził, iż gdyby podzielił się z innym informacją, dlaczego rezygnuje z pracy, złamie obowiązujący go kontrakt. Aktor żąda odszkodowania wysokości co najmniej 260 milionów dolarów.
W oświadczeniu wypowiedział się także Matthew Boyd, prawnik Perry’ego. Nazwał Dixona osobą, która chciała zbliżyć się do producenta w celu – jak teraz wiemy – jedynie przygotowania oszustwa. – Tyler nie da się zastraszyć. Jesteśmy przekonani, iż te sfabrykowane oskarżenia o molestowanie polegną w sądzie – stwierdził.
Tyler Perry dał się poznać szerszej widowni głownie jako aktor – zarówno w rolach dramatycznych, jak np. w "Zaginionej dziewczynie" Davida Finchera czy filmach Adama McKaya "Vice" i "Nie patrz w górę", jak i w swoich własnych komediowych produkcjach. Frekwencyjne triumfy święci seria o Madei: "Uuu! Halloween Madei", "Boo 2! A Madea Halloween", "A Madea Family Funeral", "Zjazd rodzinny u Madei" oraz "Madea i ślub na Bahamach".
Dwa ostatnie są jednymi z wielu projektów powstałych we współpracy z platformą Neflix. Perry nakręcił dla streamingowego giganta także "Upadek Grace", "Jazzman’s Blues", "Mea Culpa", "Batalion 6888" oraz seriale "'>Tyler Perry's Beauty in Black" i "Wicegubernatorka". w tej chwili triumfy święci dramat "Ostatnia kropla" z Taraji P. Henson.
Tyler Perry oskarżony. Co miało się wydarzyć?
Według aktu oskarżenia napaść nie była odosobnionym przypadkiem. Dixon twierdzi, iż znajomość z Perrym, trwająca od 2019 roku, była wypełniona przemocą i niewłaściwymi zachowaniami ze strony uznanego reżysera i producenta, który w taki sposób wykorzystywał swoją władzę.
W 2019 Perry miał zatrudnić Dixona do roli w serialu "Ruthless". Już wówczas w wymianie wiadomości miał robić uwagi o charakterze seksualnym. W styczniu 2020 Dixon został zaproszony do domu producenta i przekonany, aby zostać na noc w pokoju gościnnym. W pozwie opisano, iż pod osłoną nocy Perry miał zakraść się do łóżka Dixona i obudzić go, ocierając się swoim ciałem.
Tyler Perry
Po odrzuceniu zalotów kontakt miał się urwać, przynajmniej do czasu kolejnej propozycji roli w serialu "The Oval". Po zaakceptowaniu oferty napastliwe zachowania trwały dalej. Po kolejnych zdarzeniach – Perry m.in. miał obmacywać aktora w swojej przyczepie na planie zdjęciowym – do Dixona zgłosili się przedstawiciele Tyler Perry Studios. Zaoferowali mu podwyżkę o 6000 dolarów za każdy kolejny odcinek "The Oval" z jego udziałem. Chcieli też wykupić prawa do pomysłu aktora na serial, o którym mówił Perry’emu. Transakcja nie doszła jednak do skutku ze względu na inne umowy obowiązujące firmę.
Dixon twierdzi, iż zgłosił zachowania Perry’ego i chciał zakończyć udział w "The Oval". Producent zagroził, iż gdyby podzielił się z innym informacją, dlaczego rezygnuje z pracy, złamie obowiązujący go kontrakt. Aktor żąda odszkodowania wysokości co najmniej 260 milionów dolarów.
W oświadczeniu wypowiedział się także Matthew Boyd, prawnik Perry’ego. Nazwał Dixona osobą, która chciała zbliżyć się do producenta w celu – jak teraz wiemy – jedynie przygotowania oszustwa. – Tyler nie da się zastraszyć. Jesteśmy przekonani, iż te sfabrykowane oskarżenia o molestowanie polegną w sądzie – stwierdził.
Tyler Perry – skąd go znamy?
Tyler Perry dał się poznać szerszej widowni głownie jako aktor – zarówno w rolach dramatycznych, jak np. w "Zaginionej dziewczynie" Davida Finchera czy filmach Adama McKaya "Vice" i "Nie patrz w górę", jak i w swoich własnych komediowych produkcjach. Frekwencyjne triumfy święci seria o Madei: "Uuu! Halloween Madei", "Boo 2! A Madea Halloween", "A Madea Family Funeral", "Zjazd rodzinny u Madei" oraz "Madea i ślub na Bahamach".
Dwa ostatnie są jednymi z wielu projektów powstałych we współpracy z platformą Neflix. Perry nakręcił dla streamingowego giganta także "Upadek Grace", "Jazzman’s Blues", "Mea Culpa", "Batalion 6888" oraz seriale "'>Tyler Perry's Beauty in Black" i "Wicegubernatorka". w tej chwili triumfy święci dramat "Ostatnia kropla" z Taraji P. Henson.
Zwiastun serialu "Wicegubernatorka"
