TVP przeprasza za wpadkę. Operator odsunięty od Konkursu Chopinowskiego

swiatseriali.interia.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Telewizja Polska wydała oświadczenie po tym, jak podczas drugiej rundy Konkursu Chopinowskiego doszło do rażących zaniedbań. Jeden z operatorów kamery wielokrotnie zakłócał występ pianisty Williama Yanga, co wywołało falę krytyki.


Każda edycja Konkursu Chopinowskiego przyciąga ogromne rzesze fanów muzyki klasycznej przed ekrany. XIX edycja Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina trwa od 2 do 23 października i wciąż można obstawiać u bukmacherów, kto w tym roku zwycięży - największe szanse według nich mają przedstawiciele z Azji.
Choć to może być zaskakujące, wydarzenie to cieszy się ogromnym zainteresowaniem i jest szeroko komentowane. W trakcie tego typu "imprez" wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Koncerty są transmitowane na żywo, a wszystko rejestrowane jest przez grupę operatorów. Niestety, niedawno doszło do poważnej wpadki. Reklama



Wpadka na Koncercie Chopinowskim


Do zdarzenia doszło podczas drugiej rundy Koncertu Chopinowskiego, w trakcie występu amerykańskiego pianisty Williama Yanga. Jak się okazuje, jeden z operatorów kamery nie wyciszył telefonu, który wielokrotnie dzwonił podczas występu. Jednak to nie wszystko.


"(...) szurał krzesłem, przestawiał w trakcie grania kamerę, gadał do mikrofonu, miał założone słuchawki w ten sposób, iż na widowni słychać było dochodzące z nich komentarze, w trakcie występu wstawał po swój plecak rzucony z dala od krzesła, zsuwała mu się kurtka powieszona na oparciu" - relacjonowała "Radiu Zet" jedna z osób obecna na wydarzeniu.
Burza, która rozpętała się w sieci, skłoniła stację TVP do wyciągnięcia konsekwencji względem hałaśliwego operatora. Przekazano oficjalne oświadczenie dla mediów.
"Uprzejmie przepraszamy za nieodpowiednie zachowanie operatora Telewizji Polskiej podczas realizacji transmisji koncertu XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca. Informujemy, iż operator, który dopuścił się zaniedbań, został odsunięty od pracy przy Konkursie Chopinowskim".
Idź do oryginalnego materiału