Trzy miliony widzów na „Barbenheimerze”, dobre otwarcie „Meg 2” i ukraińskiej animacji – podsumowanie weekendu w polskich kinach.

boxoffice-bozg.pl 1 rok temu

Choć Barbie i Oppenheimer przez cały czas gromadzą najwięcej widzów w polskich kinach, to na ekrany trafiło kilka nowości, które odnotowały dobre otwarcia. Wsród nich jest Meg 2 ze stutysięczną widownią, a także dwie nowe animacje – Mavka i strażnicy lasu oraz Wojownicze Żółwia Ninja: mutantowy chaos. Sporo widzów zgromadziły dodatkowo przedpremierowe seanse drugiej Kici Koci. Rozczarowaniem jest natomiast otwarcie polskiej komedii romantycznej, Porady na zdrady 2.

Na szczycie zestawienia jest przez cały czas Barbie, którą podczas trzeciego weekendu wyświetlania zobaczyło jeszcze ponad 220 tys. widzów, a od premiery już ponad dwa miliony. W najbliższych dniach powinien zostać poprawiony wynik drugiego Kota w butach (ok. 2,4 mln), co będzie oznaczało, iż film Grety Gerwig jest najchętniej oglądaną premierą tego roku w polskich kinach. Czy uda się dobić do trzech milionów? Nie jest to wykluczone. W pierwszych tygodniach pozytywny wpływ na wyniki miała w jakimś stopniu pogoda. Ta ma się w drugiej połowie sierpnia wyraźnie poprawić, co z kolei może przełożyć się na większe spadki. Także pojawienie się kolejnych nowości będzie odbierało Barbie przestrzeń w kinach.

Podobnie jest z Oppenheimerem, który notuje niższe spadki niż megahit Warner Bros. i po trzecim weekendzie, podczas którego zgromadził jeszcze ok. 195 tys. widzów (-11%), może pochwalić się widownią na poziomie ok. 1,15 mln. Już teraz oznacza to najlepszy rezultat pośród wszystkich filmów Christophera Nolana w Polsce (do tej pory Incepcja / nieco ponad 1,1 mln widzów). Wczoraj UIP pochwaliło się przekroczeniem pułapu 1,25 mln sprzedanych biletów. W takim tempie dobicie do 1,5 mln jest kwestią kolejnych kilkunastu dni, choć obok ładnej pogody wpływ na większy spadek podczas tego weekendu będzie miała spora redukcja seansów w IMAX. Seanse w tym formacie cieszyły się przez cały czas bardzo dużym zainteresowaniem. Mimo to Oppenheimer musiał ustąpić miejsca Gran Turismo.

Mocne otwarcie zaliczyło Meg 2: Głębia, które jest kolejnym sukcesem dla Warner Bros. w ostatnim czasie, choć zdecydowanie mniejszym niż Barbie. Film ten wystartował z poziomu 100 tys. widzów. To wynik lepszy o jakieś 35% niż w przypadku poprzednika (73 071 widzów), który w sumie zgromadził nieco ponad 200 tys. widzów. Cześć druga powinna ostetcznie spisać się lepiej bez większych problemów. Trzydniowy wynik to dziewiąte najlepsze otwarcie roku bez uwzględniania filmów dystrybuowanych przez UIP i piętnaste najlepsze, gdy tytuły tego dystrybutora uwzględnimy.

Nowościami były także dwie animacje. Ukraińska Mavka i strażnicy lasu przyciągnęła od piątku do niedzieli 77 066 widzów, ale wraz z licznymi pokazami przedpremierowymi na jej koncie prawie 170 tys. sprzedanych biletów. Ciężko określić, jak duży wpływ na frekwencję mieli widzowie ukraińscy. Mniejszym zainteresowaniem cieszyły się przypuszczalnie Wojownicze Żółwie Ninja: mutantowy chaos. Tytuł ten zobaczyło według naszych szacunków ok. 43 tys. widzów od piątku do niedzieli i ok. 57 tys. wraz z pokazami przedpremierowymi. Ci bohaterowie nigdy nie byli szczególnie popularni w Polsce, co pokazują wyniki poprzednich filmów im poświęconym:

Źródło wyników filmów z lat 90: https://t.co/tVOxCMJPwe

— Box Office Raport (@BoxOfficeRaport) August 3, 2023

Czego nie widać choćby w naszym alternatywnym zestawieniu to pokazy przedpremierowe jeszcze innej animacji. Druga część przygód Kici Koci zgromadziła ok. 40 tys. widzów, co zapowiada mocne otwarcie podczas tego weekendu. Poprzednik wystartował pod koniec kwietnia tego roku z poziomu 45 573 sprzedanych biletów, a wraz z pokazami przedpremierowymi zobaczyło go 66 906 widzów (w sumie do tej pory ponad 270 tys.). Można śmiało założyć, iż po premierowymi weekendzie Kicia Kocia na pikniku będzie mogła pochwalić się lepszym wynikiem.

Sukces jednego polskiego filmu zbiegł się z porażką innego. Komedia romantyczna Porady na zdrady 2 przyciągnęła podczas premierowego weekendu zaledwie 36 613 widzów, notujac tym samym dużo słabsze otwarcie niż poprzednik sprzed sześciu lat (131 704 widzów). Lato nie jest dobrym momentem na premierę tego typu filmów, choć w popandemicznej rzeczywistości rodzime produkcje radzą sobie ogólnie słabo, więc wynik może nie byłby wcale dużo lepszy w przypadku premiery jesienią czy zimą.

Z innych newsów:

  • Indiana Jones i artefakt przeznaczenia przekroczył pułap 700 tys., do którego zbliżyła się także animacja Miraculous: Biedronka i czarny kot. Film. Ten drugi tytuł powinien ostatecznie odnotować lepszy wynik.
  • Oba wyżej wymienione tytuły wyprzedzi w rozrachunku końcoym Między nami żywiołami. Animacja studia Pixar zgromadziła podczas czwartego weekendu jeszcze ponad 50 tys. osób, a w sumie już 664 267.
  • Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One wyprzedziło właśnie poprzednika Fallout (ok. 333 tys.). Po czwartym weekendzie (ok. 15 tys. widzów) na koncie siódmej części cyklu może znajdować się ok. 340 tys. sprzedanych biletów. Ostatecznie tytuł ten powinien zbliżyć się do pułapu 400 tys..

Źródło: Dane na podstawie boxoffice.pl via SFP, Box Office Raport

Idź do oryginalnego materiału