Trzy fobie zmieniły życie Sary James. Dwie z nich to ogromna rzadkość

pomponik.pl 4 dni temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Sara James to charyzmatyczna artystka, która cieszy się coraz większą popularnością. Jej talenty doceniane są również poza Polską. Niestety, nie na każdym polu cieszy się tak dużą stabilizacją. Prywatne życie gwiazdy nie jest usłane różami. Dopiero co zdradziła, iż walczy nie z jedną, a z aż trzema różnymi fobiami. Niektóre z nich są rzadko spotykane.


Sara James walczy z trzema fobiami


Sara James w prywatnym życiu walczy z aż trzema fobiami. Prawdę na ten temat wyjawiła na Instagramie podczas szczerej sesji pytań i odpowiedzi (Q&A).Po pierwsze, w życiu towarzyszy jej strach przed dużymi obiektami, znany inaczej megalofobią. Dotyczy ona rzeźb, budynków, statków czy maszyn. Podobno cierpi na nią do 10% ludzi na świecie.


Sara James walczy z licznymi powodami lęków. Część z nich to rzadkość


Ponadto Sara James mierzy się z klaustrofobią (którą ma do 7% populacji), czyli lękiem przed ciasnymi zamkniętymi pomieszczeniami. Na koniec pozostało hydrofobia (z którą walczy nie więcej niż 5% ludzkości), czyli silny lęk przed wodą.Reklama


Mimo tego, wokalistka świetnie radzi sobie ze stresem - choćby na scenie: "Mnie stres bardziej motywuje, ale zwykle myślę wtedy o tym, iż jestem sama i śpiewam dla siebie" - zauważyła w sieci.


Sara James rozbudziła nadzieje fanów. W 2026 roku liczą na jedno


Fani mają powody do zachwytu. Sara James mimo trudności w codziennym życiu nie rezygnuje z wyzwań i marzeń o wielkiej karierze. Choć nie udało jej się pojechać na Eurowizję 2025 (sama wycofała się z eliminacji), to nie koniec jej przygód na światowej scenie."Kochani, nie sądziłam, iż na początku roku będę musiała wraz z moim teamem podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji w moim dotychczasowym życiu zawodowym. Eurowizja była dla mnie wielkim marzeniem, wyzwaniem i ogromną szansą. Dlatego z ciężkim sercem muszę Was poinformować, iż zdecydowałam się wycofać z tegorocznej edycji konkursu" - ogłosiła w tamtym czasie James.Przyznała, iż decyzję podjęła dość pochopnie - szczególnie wybór piosenki z czasem uznała za nietrafiony. Nie mogła jej już jednak zmienić - zabraniał tego regulamin."Decyzję o udziale w Eurowizji podjęłam w momencie pełnym ekscytacji i chęci sprawdzenia siebie na tak wielkiej scenie. [...] Największym przełomem było uświadomienie sobie, iż decyzje artystyczne muszą być zgodne z moją intuicją. Choć początkowo wierzyłam, iż utwór »Tiny Heart« będzie najlepszym wyborem, zrozumiałam, iż piosenką, która naprawdę oddaje mnie i to, co chcę przekazać w takim konkursie, jest »Psycho«. Zmiana tego utworu była niemożliwa, ponieważ nie pozwolił na to regulamin konkursu preselekcji" - wyjaśniła na Instagramie Sara.Jest nadzieja, iż James w przyszłym roku zdecyduje się ponownie wystartować w preselekcjach. Udział może chcieć wziąć także Roksana Węgiel. jeżeli któraś z pań podejmie decyzję, by reprezentować Polskę, z pewnością zostaną rozbudzone nadzieje na wysokie miejsce w konkursie.
Czytaj też:
Sara James już tak nie wygląda. Skopiowała fryzurę od Michała Wiśniewskiego
Zdezorientowana Sara James podczas wywiadu. Nie wiedziała, co odpowiedzieć
Wielkie rozczarowanie fanów Sary James. Artystka ogłasza przerwę w występach
Idź do oryginalnego materiału