Donald Trump ponownie rzuca rękawicę przemysłowi filmowemu, zapowiadając nałożenie 100% cła na wszystkie produkcje powstające poza USA. Jego celem jest ochrona amerykańskiego rynku, ale plan ten uderzyłby bezpośrednio w globalne hity Marvela, ofertę Netfliksa, a także w bijące rekordy popularności anime, jak "Demon Slayer". W sieci zawrzało od dyskusji na temat przyszłości globalnej rozrywki.
Trump wypowiada wojnę Hollywood. Na celowniku Netflix, Marvel, a choćby Demon Slayer?
Donald Trump ponownie rzuca rękawicę przemysłowi filmowemu, zapowiadając nałożenie 100% cła na wszystkie produkcje powstające poza USA. Jego celem jest ochrona amerykańskiego rynku, ale plan ten uderzyłby bezpośrednio w globalne hity Marvela, ofertę Netfliksa, a także w bijące rekordy popularności anime, jak "Demon Slayer". W sieci zawrzało od dyskusji na temat przyszłości globalnej rozrywki.