To pierwsze takie słowa na gali Oscarów. Gwiazda "Kill Billa" zaskoczyła wzmianką o Ukrainie

natemat.pl 10 godzin temu
Podczas 97. ceremonii wręczenia Oscarów padły mocne słowa o Ukrainie. Daryl Hannah, która przyznawała nagrodę za najlepszy montaż, weszła na scenę i krzyknęła: "Sława Ukrajini!". Internauci są jej wdzięczni. "Nareszcie ktoś powiedział coś poza scenariuszem" – czytamy.


Oscary 2025. Daryl Hannah mówiła o Ukrainie (WIDEO)


Zanim gwiazda "Kill Billa" Quentina Tarantino wręczyła Oscara za montaż filmowi "Anora" Seana Bakera, najpierw stanęła wyprostowana przed publicznością i powtórzyła ukraińskie pozdrowienie narodowe, na co część gości Dolby Theatre zareagowała oklaskami. – To prawdziwi twardziele – dodała.

Słowa Daryl Hannah spotkały się raczej z ciepłym przyjęciem w mediach społecznościowych. Wielu internautów chwali gwiazdę "Stalowych magnolii" i "Łowcy androidów" za odwagę oraz wsparcie dla walczących Ukrainek i Ukraińców. Oczywiście niektórzy użytkownicy portalu X (dawnego Twittera) złośliwie zachęcają aktorkę do tego, by przeprowadziła się do Kijowa.

"Światu potrzebne są takie osoby jak Daryl Hannah"; "Dziękujemy ci, Daryl"; "Ktoś powinien ustanowić jakieś zasady dotyczące niemieszania w to wszystko polityki"; "Sieje ferment" – czytamy w sieci.



Przypomnijmy, iż w piątek, 28 lutego, w Waszyngtonie odbyło się spotkanie poświęcone umowie między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą, która zakładała m.in. dostęp do ukraińskich zasobów naturalnych, w tym ropy i gazu, w zamian za gwarancję bezpieczeństwa dla kraju broniącego się przed Rosją.

W Gabinecie Owalnym w Białym Domu między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim doszło do ostrej wymiany zdań, podczas której prezydent USA skrytykował strój swojego gościa i ostrzegł go, iż "igra z III wojną światową". Ukraiński przywódca usłyszał również od wiceprezydenta USA, J.D. Vance'a, iż powinien okazać wdzięczność gospodarzom spotkania, mimo iż Zełenski wielokrotnie dziękował Amerykanom.

Idź do oryginalnego materiału