Oryginalny "Nieśmiertelny" ("Highlander") skupia się na losach Connora MacLeoda, szkockiego szermierza, który odkrywa, iż należy do klanu nieśmiertelnych istot. Da się je zabić wyłącznie poprzez ścięcie głowy. W pierwszych filmach z serii w głównych rolach wystąpili Christopher Lambert ("Greystoke: Legenda Tarzana, władcy małp"), Sean Connery ("Twierdza") i Clancy Brown ("Skazani na Shawshank").
O planach związanych z rebootem "Nieśmiertelnego" wiemy już od 2008 roku, ale dopiero cztery lata temu twórcy projektu ogłosili pierwsze znane nazwisko, jakie zaszczyci widzów na ekranie. Pałeczkę po Lambercie, dawnym odtwórcy Connora, przejął Henry Cavill, były Geralt z Rivii z serialu "Wiedźmin". Później do brytyjskiego aktora dołączył gwiazdor "Gladiatora" Ridleya Scotta, a teraz zagraniczne media potwierdziły, kto zagra jego arcywroga.
Dave Bautista jako Kurgan w nowym "Nieśmiertelnym". Potwierdziły się plotki
Pogłoski o tym, iż Dave Bautista, gwiazdor "Strażników Galaktyki" Jamesa Gunna i "Blade Runnera 2049" Denisa Villeneuve'a, zagra Kurgana w reboocie kultowego filmu z lat 80., pierwszy raz pojawiły się w 2015 roku. Dekadę później źródła portalu branżowego Deadline przekazały, iż były wrestler finalizuje dwie umowy z Amazon MGM Studios – jedna z nich dotyczy właśnie "Nieśmiertelnego" w reżyserii Chada Stahelskiego ("John Wick").
Kurgan był przepotężnym i nikczemnym Nieśmiertelnym, pretendentem do tzw. Nagrody (przejęcia mocy wszystkich Nieśmiertelnych, którzy kiedykolwiek chodzili po Ziemi). W ciągu trzech tysiącleci zdołał pokonać wielu swoich pobratymców.
W czerwcu branżowy portal Deadline przekazał, iż Russell Crowe, laureat Oscara za "Gladiatora" Ridleya Scotta, pójdzie w ślady Seana Connery'ego i wcieli się w postać starożytnego mentora Connora, czyli Juana Sáncheza Villa-Lobos Ramíreza. To właśnie on ostrzegł głównego protagonistę przed Kurganem i przygotował go do walki z nim.