"Shrek" zagościł na ekranach kin w 2001 roku. Dotąd bajka o złym ogrze, który stał się bohaterem maluczkich, zainkasowała na całym świecie aż 484,4 mln dolarów i doczekała się czterech pełnometrażowych części, a także kilku specjalnych krótkometrażówek (m.in. z okazji Bożego Narodzenia). Film animowany Andrew Adamsona i Vicky Jenson ma na swoim koncie statuetkę Oscara.
Ostatnia odsłona serii, czyli "Shrek Forever", ukazała się ponad 15 lat temu. W międzyczasie DreamWorks Animation poszerzyło magiczne uniwersum o dwa filmy poświęcone Kotu w Butach. Niebawem "Shrek" powróci do swoich korzeni.
Kto zastąpi Jerzego Stuhra w roli Osła w "Shreku 5"? Syn aktora miał dostać propozycję
W polskim dubbingu, który napisał niezastąpiony Bartosz Wierzbięta, głosu Shrekowi użyczył Zbigniew Zamachowski ("Wiedźmin") księżniczce Fionie – Agnieszka Kunikowska (gra "Wiedźmin 3: Dziki Gon"), a Osłu – Jerzy Stuhr ("Seksmisja").
Oficjalna zapowiedź piątej części "Shreka" zbiegła się w czasie z informacją o śmierci Stuhra, który zmarł w ubiegłym roku w wieku 77 lat. Wiadomość o odejściu wybitnego polskiego aktora filmowego i teatralnego doprowadziła do fali pytań o to, kto otrzyma po nim rolę gadającego przyjaciela legendarnego ogra.
Wielu fanów "Shreka" wskazało, iż syn zmarłego gwiazdora, Maciej Stuhr ("Belfer"), powinien przejąć po nim pałeczkę. Portal Immersja przekazał we wtorek, 11 marca, iż Zbigniew Zamachowski miał ujawnić podczas ostatniego spotkania organizowanego na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego, iż młody Stuhr ponoć dostał ofertę zagrania Osła.
W rozmowie z portalem Gazeta.pl Maciej Stuhr zasugerował, iż jeżeli nadarzy się taka okazja, "mógłby zmierzyć się" z rolą Osła.
W oryginale jako najlepszego przyjaciela Shreka mogliśmy usłyszeć komediowego geniusza Eddiego Murphy'a ("Gliniarz Beverly Hills"). W pozostałych rolach wystąpili zaś Mike Myers ("Austin Powers: Agent specjalnej troski"), Cameron Diaz ("Gangi Nowego Jorku") i Antonio Banderas ("Maska Zorro").
