Nie jest tajemnicą, iż Justyna Steczkowska większość swojego czasu poświęca w tej chwili przygotowaniom do występu w koncercie Eurowizji 13 maja w Szwajcarii. Preselekcyjne show z utworem "Gaja" zebrało pochwały od komentujących z całego świata, ale wiadome jest, iż piosenkarka szykuje sporo zmian.
To nie były plotki ws. Madonny i Steczkowskiej. Sama wyjawiła, co się wydarzy na Eurowizji
Justyna Steczkowska wyjawiła w rozmowie z Party, iż za jej strój na Eurowizję odpowiedzialna będzie Katarzyna Konieczka. Projektantka mody może pochwalić się strojem, który założyła Madonna podczas sesji do "Vanity Fair" w 2023 roku.Reklama
"Kreacja nie pozostało gotowa, jest w trakcie pracy, o pracę nie należy się martwić, bo robi to Katarzyna Konieczka. To genialna projektantka, z jej projektów korzystała choćby Madonna. To jest światowe nazwisko, ja korzystałem z jej projektów kilka razy w życiu i za każdym razem było to bardzo dobre, więc wierze, iż teraz też takie będzie" - wyjawiła.
Artystka przyznała, iż wciąż nie wiadomo, w jakim kolorze będzie utrzymana kreacja.
"Tutaj realizowane są dyskusję, jak to ma wyglądać. Ja jestem skłonna zostawić to w czerni, ale zobaczymy" - przyznała.
Justyna Steczkowska ma jeden problem związany z Eurowizją
Przed piosenkarką jest jednak inny problem, związany z konstrukcją sceny. Wciąż nie wiadomo, czy Justyna Steczkowska będzie mogła unieść się w górę w taki sposób, jak zrobiła to podczas krajowych preselekcji.
"Zaproponowali mi huśtawkę taką, iż wchodzę, przyczepiam się... Ja mówię 'naprawdę?'. Jak mam to zrobić w ciągu dwóch sekund? (...) Ja w międzyczasie latam, kręcę się w kółko, biorę skrzypce... To jest fizycznie niemożliwe. Zobaczymy" - mówiła dla Pomponika diwa.
Artystka w rozmowie z nami przyznała jednak, iż Telewizja Polska staje na wysokości zdania i stara się, aby show było jak najlepsze.
"Telewizja na pewno poniosła te koszty, z tego, co wiem, wszystko jest ok (...) Bardzo się stara, jestem jej za to wdzięczna. Nie zawsze tak było. Nie czuję się pozostawiona sama sobie. (...) Jak już jedziemy i mamy taką możliwość (...) to teraz schrzanić pracę to byłoby naprawdę źle. (...) Jak już pokazujemy się, to powinniśmy to zrobić, najlepiej jak się da. Wziąć wyłącznie polską ekipę, żeby było widać, iż potrafimy to zrobić. I tak też zrobimy" - zapewniła na łamach Pomponika.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Steczkowska odpowiada córce Elona Muska. "Największy szok z możliwych" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Do męża Steczkowskiej wzdychały tłumy Polek. Justyna była jedną z nich...
Steczkowska nagle przekazała ws. Kozidrak. Wyjawiła, co wie [POMPONIK EXCLUSIVE]