To "najmłodsze" miasto w Polsce. Średnia wieku mieszkańców wynosi tu zaledwie 34,6 lat

g.pl 5 dni temu
Zdjęcie: Fot. Bartosz Bańka / Agencja Wyborcza.pl


Polska to społeczeństwo starzejące się, ale średni wiek mieszkańców poszczególnych miast jest dość zróżnicowany. Zarówno "najmłodsza", jak i "najstarsza" miejscowość mogą wielu zaskoczyć. Ranking na ten temat został przygotowany na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Choć młode osoby często kojarzą się nam przede wszystkim z dużymi miejscowościami, to statystyki pokazują coś innego. Oczywiście należy pamiętać, iż mówimy tu to wartościach średnich, które nie zawsze są najbardziej miarodajne, niemniej i tak zwykle dostarczają ciekawych informacji. Warto również wykorzystać tę okazję do zwrócenia uwagi na to, iż w ogólnym ujęciu w naszym kraju stale przybywa seniorów.


REKLAMA


"Najmłodsze" miasto w Polsce zaskakuje średnią wieku. To miejscowość na Dolnym Śląsku
Ranking miast z najmłodszymi mieszkańcami w Polsce przygotował portal Polskawliczbach.pl, wykorzystując przy tym własne wyliczenia na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego z 2021 roku. Średni wiek mieszkańców w całej Polsce wynosi 42,2 lata, przy czym dla kobiet jest to 43,9 lat, a dla mężczyzn 40,5 lat. Najniższą średnią wieku mają Siechnice w województwie dolnośląskim, wynosi ona tu zaledwie 34,6 lat. Drugie miejsce zajmują Ząbki w aglomeracji warszawskiej ze średnią wieku 35,6 lat. Podium zamykają Marki w województwie mazowieckim, gdzie mieszkańcy mają średnio 35,8 lat.
Po przeciwnej stronie zestawienia mamy miasta "najstarsze". Tutaj na szczycie znalazł się Sopot ze średnią wieku wynoszącą aż 48,3 lata. Drugie miejsce zajęła Polanica-Zdrój z wynikiem 47,8 lat. Na podium załapał się jeszcze Ciechocinek ze średnią wieku mieszkańców wynoszącą 47,3 lat. Warto jednak podkreślić, iż zgodnie z prognozami GUS-u coraz więcej polskich miast będzie zbliżało się do wyników w tej właśnie grupie. Co więcej, proces ten już trwa.
Czy w Polsce społeczeństwo się starzeje? Prognozy nie są zbyt optymistyczne
We wrześniu zeszłego roku GUS opublikował raport "Prognoza ludności na lata 2023-2060", w którym przedstawione zostały trzy możliwe scenariusze dotyczące zmian w naszym kraju. W średnim scenariuszu, czyli głównym (zakładającym średni współczynnik dzietności i trwania życia oraz umiarkowanie dodatnie saldo migracji) liczba osób powyżej 65. roku wzrastała z 7,35 mln w 2022 roku do 8,19 mln w 2030 roku, 8,67 mln w 2040 roku, 9,87 mln w 2050 roku i 10,07 mln w 2060 roku. Jednocześnie żaden ze scenariuszy nie przewidywał zwiększenia się liczby osób w wieku 0-17 lat. Systematycznie ma się też zmieniać liczba osób w wieku produkcyjnym. Porównując między 2022 a 2060 rokiem, będzie to spadek o 25 procent lub 40 procent, zależnie od przyjętych założeń.
Więcej na temat dzietności według wspomnianego raportu GUS-u pisaliśmy w poprzednim artykule.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału