Blake Lively nie będzie pozytywnie wspominać pracy na planie hitowego filmu "It Ends With Us". Choć od dawna można było słyszeć pogłoski o jej konflikcie z reżyserem oraz współaktorem Justinem Baldoni, pod koniec grudnia przeniósł się on na zupełnie inny poziom. Aktorka pozwała mężczyznę o molestowanie seksualne oraz celowe niszczenie jej reputacji. Baldoni nie pozostał jej dłużny i również skierował do sądu pozew. Nowe światło na sprawę miały jednak rzucić niedawno ujawnione wiadomości tekstowe.
REKLAMA
Zobacz wideo Metamorfoza Blake Lively w nowym filmie"The Rhythm Section"
Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego. Te SMS-y mogą wszystko zmienić
Udostępnione na TikToku wiadomości mają pochodzić z okresu między majem a czerwcem 2023 roku. Co ważne, część z nich ma m.in. zaprzeczać zarzutowi Lively o zaniedbaniu w zatrudnieniu przy produkcji filmu koordynatorki intymności. Z wiadomości wynika, iż to Blake miała opóźniać spotkanie ze specjalistką ws. scen łóżkowych - a Baldoni miał ją dopytywać, dlaczego nie chce się z koordynatorką w ogóle zobaczyć.
Inne SMS-y dotyczą także spotkania dwójki aktorów w przyczepie Blake, gdzie mieli omówić wspólne sceny. Lively miała zaprosić mężczyznę do garderoby, ale poinformowała go, iż "odciąga pokarm". W odpowiedzi Baldoni postanowił zaproponować jej inne miejsce spotkania. Wiadomości te mają nie zgadzać się więc z wersją kobiety, która oskarżyła partnera z planu o wchodzenie do jej przyczepy bez uprzedzenia, gdy była półnaga.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Natalia Klimas ujawnia prawdę o Blake Lively. Takiej jej nie znaliście
Pozew Blake Lively. Co jeszcze znalazło się w zarzutach?
Według dokumentów, do których dotarli dziennikarze TMZ, na planie "It Ends With us" miało dojść do specjalnego spotkania, podczas którego omówiono żądania Blake Lively wobec Baldoniego - a te, nawiązywały do zarzucanych mu czynów. "Dotyczyły one m.in.: zakazu pokazywania Lively nagich zdjęć i filmów przedstawiających kobiety, zakazu rozmów o rzekomym uzależnieniu od pornografii Baldoniego, zakazu komentarzy na temat podbojów seksualnych w obecności Lively i innych, zakazu rozmów o genitaliach członków ekipy, zakazu komentowania wagi Blake oraz zakazu wspominania o jej zmarłym ojcu" - wyjaśnił amerykański portal. W pozwie przeciwko aktorowi i reżyserowi pojawiła się także wzmianka o prowadzeniu przez niego "kampanii manipulacji społecznej, aby zniszczyć Blake Lively reputację".
Potrzebujesz pomocy?
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, iż na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, iż u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
o ile jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.