To miasteczko okrzyknięto jednym z najszczęśliwszych. Ma jedynie 3 tys. mieszkańców

Niewielkie szkockie miasteczko zyskało opinię jednego z najbardziej wyjątkowych miejsc do życia. Przyciąga spokojem, naturalnym urokiem i atmosferą, która zapada w pamięć. Coraz więcej osób zwraca na nie uwagę, zastanawiając się, co kryje jego niezwykła popularność.
Callander to miasteczko, które od pierwszego spojrzenia sprawia wrażenie miejsca stworzonego do spokojnego życia. Położone w Stirlingshire, na skraju Parku Narodowego Loch Lomond and The Trossachs, łączy dostęp do natury z atmosferą małej, dobrze zorganizowanej społeczności. Jego wyjątkowy charakter został zauważony przez firmę Furniturebox, która po przebadaniu 5 tys. mieszkańców całego Zjednoczonego Królestwa uznała je za najszczęśliwsze miejsce do życia w Szkocji i jedno z najlepiej ocenianych w całym kraju.


REKLAMA


Zobacz wideo Cud Podlasia wygląda jak wyspa na Pacyfiku


Początki miasteczka i jego charakter. Callander od dawna przyciąga ludzi
Callander powstało jako niewielka osada handlowa rozwijająca się przy ważnych szlakach prowadzących w głąb szkockich Highlands. Undiscovered Scotland podkreśla, iż już w XVIII wieku zwracano uwagę na jego położenie oraz walory krajobrazowe. W 1790 roku ukazał się przewodnik opisujący okolicę, co przyciągnęło pierwszych podróżnych spragnionych kontaktu z naturą. Miasteczko zaczęło zyskiwać popularność także dzięki twórczości Sir Waltera Scotta, który rozsławił region w swojej książce "The Lady of the Lake".
Na przestrzeni lat Callander rozwijało infrastrukturę i usługi, jednak zachowało niewielką, kameralną skalę. Dziś mieszka tu około 3 tys. osób, co sprzyja poczuciu bliskości i bezpieczeństwa. Niewielka liczba mieszkańców sprawia, iż łatwo o relacje sąsiedzkie, a codzienny rytm bywa znacznie spokojniejszy niż w większych miastach. To właśnie ten aspekt często podkreślają osoby korzystające z badań Furniturebox, wskazując małe miejscowości jako bardziej sprzyjające dobremu samopoczuciu.


Atrakcje, które wpływają na szczęście mieszkańców. Natura i historia łączą się w jedno
Według VisitScotland Callander miasteczko uchodzi za bramę prowadzącą do Trossachs, jednego z najbardziej malowniczych regionów w kraju. Miejsce to leży nad rzeką Teith, której spokojny nurt tworzy harmonijny krajobraz sprzyjający odpoczynkowi. Szlaki w kierunku Bracklinn Falls, Loch Lubnaig i River Keltie od lat przyciągają osoby szukające kontaktu z naturą. Spacery wśród lasów, wodospadów i pagórków sprawiają, iż mieszkańcy mają codzienny dostęp do przestrzeni ułatwiającej regenerację i aktywność.
W centrum miasteczka znajduje się wiele lokalnych sklepów, urokliwych kawiarni i rodzinnych piekarni, co potwierdzają przewodniki Visit Callander. Miasteczko ma również bogatą historię turystyki, co widać w licznych zabytkach i zachowanych budynkach. W XIX wieku rozwój przyspieszyła kolej Dunblane, Doune and Callander Railway, opisywana w archiwach Railscot. Choć linia została zamknięta w latach 60., do dziś stanowi element lokalnej tożsamości. Historia miasteczka wpływa na jego atmosferę i sprawia, iż wiele osób postrzega je jako miejsce spokojne, ale pełne charakteru.