To koniec plotek o Brzozowskim. W końcu przyznał się do wszystkiego
Rafał Brzozowski był ulubieńcem widzów w TVP. Niestety, odebranie mu programów rozrywkowych takich jak "The Voice Senior" i "Jaka to melodia" ostatecznie zakończyły jego występy przed kamerą. Nic dziwnego, iż zniesmaczony sytuacją prezenter w tym trudnym momencie dosłownie "zapadł się pod ziemię". Niektóre plotki twierdziły nawet, iż musiał zamieszkać w przyczepie, bo zabrano mu wszystko. Reklama
Jak na razie z Rafałem Brzozowskim jest w porządku - a choćby jest lepiej niż myślano! Oto co przekazał w swoich social mediach.
Brzozowski otworzył się przed fanami. Przyznał się, co go zauroczyło
Rafał Brzozowski na swoim Instagramie podzielił się informacją dotyczącą swojego ostatniego weekendu. Wbrew pozorom nie spędził go z kobietą swojego życia, ale z dala od ukochanych osób. Jednocześnie przyznał, iż pozytywnie zaskoczył go... Szczecin. Na dodatek kolejny raz, bo przyznał, iż kiedyś był częstym gościem w mieście.
"Co to był za weekend! Tyle się działo, iż choćby nie miałem chwili, żeby wspomnieć o moim szybkim zwiedzaniu Szczecina. Trwało to może godzinę, ale było warto! Kiedyś byłem tu częstym gościem, więc z sentymentem zachwycam się architekturą klimatem i widokami" - pisał na Instagramie Brzozowski.
Zgadzacie się z nim?
Rafał Brzozowski nie tęskni za TVP. Przed nim czekają ogromne zarobki
Wygląda na to, iż piosenkarz i były prezenter TVP nie załamuje się swoją sytuacją zawodową - a wręcz przeciwnie. Nie dość, iż w tym trudnym czasie wystartował z biznesem, czyli wynajmie pensjonatu, tak jeszcze w najgorętszym okresie w grudniu i styczniu będzie ciągle koncertował w USA.
"W najbliższym czasie czeka mnie dużo wyjazdów zagranicznych i mówię tu o wyjazdach zawodowych. Już przygotowuję się do dużego koncertu z orkiestrą w Toronto, do tego będę występował na ogromnych wycieczkowcach pływających po Karaibach. Zaś w grudniu i styczniu będę miał występy świąteczne w Stanach. Przyznam, iż w USA będę teraz spędzał dużo czasu i będę tam dużo grał. Dużo rzeczy się teraz otwiera, miałem choćby propozycję wyjazdu i gry w Peru, ale nie udało się zgrać terminów. To właśnie pokazuje, iż gdy jedne drzwi się zamykają i niektórym wydaje się, iż to jakaś tragedia, to drugie się otwierają. Uważam, iż wszystko jest w życiu po coś potrzebne" - wyznał jakiś czas temu "Faktowi" Rafał Brzozowski.
Zobacz też:
Rafał Brzozowski już nie rozpacza po TVP. Pochwalił się niespodziewaną nowiną
Izabella Krzan przekazała wieści ws. Brzozowskiego. "Tak jest również z Rafałem"
To nie koniec zmian w "Jaka to melodia?". Zaskakujący zwrot akcji ws. popularnego teleturnieju