To koniec. Domu w Wyrykach NIE BĘDZIE. Ogromny cios dla rodziny
Zdjęcie: facebook
„Trzeba wybudować nowy dom od nowa. Nie ma szans, żeby odbudować go jeszcze w tym roku” — powiedział Onetowi wójt gminy Wyryki Bernard Błaszczuk po oględzinach zniszczonego domu państwa Wesołowskich. Samorząd zapewnił rodzinie najpierw nocleg nad biblioteką, a następnie mieszkanie zastępcze; na czas formalności i prac budowlanych mają mieć zagwarantowany dach nad głową. Wójt dodał, iż procedury (m.in. pozwolenia) potrwają, ale gmina jest w stałym kontakcie z poszkodowanymi.
















